Oj tam, oj tam. Nikt Ci nas tego nie będzie udowadniał i nie wiem po co prowokujesz sprzeczkę. Być może masz rację, ale nie padł argument, a jak chętnie z niego skorzystam, żeby więcej go nie kupić.
Mało jest dla mnie istotne, czy odwzorowuje warunki w silniku, bo nie o to w nim chodzi. Test mierzy jeden z podstawowych parametrów, jakie musi spełniać olej - jego nośność, czyli jaki musi być nacisk, żeby całkowicie przerwać film olejowy. Różnica pomiędzy poszczególnymi olejami jest wyraźna. To, że nie jest to w ładnym studio i w obecności hostess, moim zdaniem, nie wpływa na podważalność wyników, a warunki dla każdej z prób są takie same, co według mnie (nie znaczy, że musicie się ze mną zgadzać) daje sumarycznie obraz który olej najlepiej sobie w tej kwestii radzi. Takie samo zdanie mam nt. testu wyżarzania oleju.
Dla obrazowego zargumentowania sensowności - porównując nośność wody i oleju silnikowego będziemy mieli potężną różnicę. W mierzonym wcześniej przypadku różnica jest mniejsza, ale obrazuje który olej sobie jednak lepiej radzi. Jak już wcześniej wspomniałem - jest to jeden z wielu czynników, który charakteryzuje lepszy/gorszy olej.
Podważacie racjonalność testu, ale na razie nikt nie podał konkretnie DLACZEGO tak uważacie. Ja chętnie przyjmę Waszą rację, jeśli poprzecie ją sensownymi refleksjami.