No,i oto mi chodziło. Na przykładzie zaleceń dla silnika MB W124 ( wg instrukcji) który wcale konstrukcyjnie nie jest ani gorszy ani staroświecki w porównaniu do silników z początku lat 2000 i konca lat 90 tych Mercedes zaleca po prostu wymiane oleju nie istotne jakiego tylko aby go wymieniac a to cos znaczy.
Oleje są teraz robione tak jak wszystko inne czyli z recyklingu a całe to wielkie halo wokół nich ,to nic innego jak walka o klienta i o zyski. Pytanie tylko czy klient bedzie zadowolony ?
Reklama ma swoją moc.