Według mnie różnica jest, bo mimo wszystko pod koniec tego przebiegu jeździsz na lekko zdyszanym oleju. Inna sprawa, że 10.000km nierówne 10.000km. Zastanawiam się, czy właśnie byle jaki olej nie ma coś stycznego z brakiem kompresji na 6-stym, czy 7-dmym cylindrze w N62 (zapieka pierścień). Najlepiej wymieniać na prawdziwy pełny syntetyk co 10.000km ;).
Co do oleju Dunlop, to nie ufam takim wynalazkom. Według mnie mają za małą wiedzę i nie mają nawet pojęcia o pewnych bardzo drobnych, aczkolwiek istotnych szczegółach.