Cześć,

Odkopię trochę kotleta. Jakiś czas temu, nie tak dawno bo około miesiąca temu kupiłem jakiś Tajwański zamiennik wentylatora na allegro, zamontowałem i wszystko śmigało bez problemu. Zrobilem 2.500 km na wakacjach i zauważyłem, że wentylator stoi (słabiej chłodzi klima na postoju, w czasie jazdy jest ok.)

Jak że jestem jeszcze na urlopie nie mam za bardzo możliwości aby zdjąć zderzak i zobaczyć co się stało. Pytanie do Was, czy mógł umrzeć opornik wentylatora? Mam jeszcze ori opornik, więc po powrocie mógłbym go podmienić na próbę, ale stracę przy tym gwarancję. Dodam, że wentyl nie działa ani na pierwszym ani na drugim biegu, bo zostawiłem na chwilę samochód odpalony i nawet po przekroczeniu pionowej kreski na wskaźniku temperatury wentyl się nie załączył.

Sprężarka się uruchamia w momencie wciśnięcia guzika. Bezpieczniki sprawdzone, wszystkie są ok.

Mam przy sobie tylko podstawowe narzędzia. Rozumiem, że nic się nie powinno wydarzyć jeśli będę miał włączoną klimatyzację i przejadę sobie 200km bez wentylatora klimy, równocześnie chłodząc kabinę?

Będę wdzięczny za porady.