ku przestrodze forumowicz Zavoli .... przestrzegam !!!

[ELVIS]

Jak w temacie ,przestrzegam przed jakimikolwiek interesami z forumowiczem Zavoli.

Otóż ponad 3 miechy temu sprzedałem mu radio "na raty" bo nie miał kasy i się do końca do dziś ze mną nie rozliczył.

Kwota jaka nie rozliczył to marne 100 zł ,ale to nie jest najważniejsze ,chodzi o fakt , że unika tematu ,nie odpowiada na PW , na SMS , nieuczciwy jest i tyle.

Jak brał radio ,prosił zapłatę o rozłożenie na raty bo nie miał kasy ,ja to oczywiście rozumiem ,dlatego się zgodziłem na zasadach koleżeńskich i żałuje teraz ,że poszedłem mu na rękę.

Dodatkowo ,zamówił u mnie kable wysokiego napięcia BREMI ,jakie ja zamówiłem u importera i ich ich nie odebrał ,a umawiał się inaczej ,nie wziąłem zaliczki , musiałem je kupić (Zavoli jest forumowiczem o nicku Nino i już kiedyś był na forum w wiadomych co poniektórym celach.)

Najbardziej mnie dziwi udzielanie się w tematach tego forumowicza typu ,ze ktoś czegoś komuś nie dosłał itp ,sam jest bardzo nie w porządku a udziela jakiś reprymend innym.

Oczywiście jeśli będę musiał ,podkreślam jeśli będę musiał ,to opisze sprawę szczegółowo ,mam PW i smsy w większości pozbawione kultury od tego forumowicza.


OSTRZEGAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ODRADZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[vramzes]

Rożnie bywa,ja chyba zrobiłem z nim interes i było ok,jak do konca jest nikt nie wie bo roznie w zyciu bywa i moze miec slaba sytuacje finansowa....oczywiscie jesli nie daje znaku i sie nie odzywa to faktycznie cos jest nie halo. ..

[ELVIS]

vramzes ,w życiu bywa różnie ,doskonale wiem o tym ,dlatego poszedłem mu na rękę ,ale wiem i chcę żeby wszyscy wiedzieli ,że forumowiczowi Zavoli nie można iść na rękę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo nie rozliczył się ze mną. Kabli nie odebrał ,a w swoim temacie remontuje swoje e32 ,więc ma kasę !!!!

To pokazuje ,że jest nieuczciwy.

[ADASIO]

no to czekamy na odpowiedz zainteresowanego :D

znam i Elvisa i Zavoli/nino nie od dziś, tym bardziej mnie takie tematy zaskakuja, zwłaszcza że znów kwota śmieszna

[vramzes]

zgadzam się w 100% dla mnie też jest to dziwne i można uznać że nieuczciwie postąpił,zgadzam się!wg mnie powinien się odezwać albo coś i wytłumaczyć .... poczekajmy co powie ale jak mówisz ELVIS jest to nieuczciwe jeśli umówione sprawy nie są zakończone lub za porozumieniem stron trochę opóźnione w czasie

[nino]

OK, widzę Elvis, że poruszyłeś temat na forum i dobrze. Znamy się jakiś czas, co robiłem wcześniej na forum akurat nie jest tematem tej rozmowy, ale widocznie Ciebie to rusza. Owszem nie rozliczyłem się z Tobą za radio, bo uważam, że Ty jako stary wyjadacz forumowy - VIP z resztą - a już w ogóle "kolega" potraktowałeś mnie z jednej strony fair - zaproponowałeś spłatę radia na raty, z drugiej jednak od początku Ci mówiłem, że nie mam na takie rzeczy pieniędzy itp itd - stwierdziłeś OK nie ma problemu, dasz jak będziesz mieć i po tym zdaniu radio sam zamontowałeś u mnie w aucie na jakimś spocie w Chorzowie pod McDonald's. Wszystko fajnie, niestety radio, wg Ciebie 100% sprawne, po krótkim czasie wylądowało w serwisie, felgi, które wcześniej od Ciebie też kupiłem ( miesiąc wcześniej ) i które również sprzedałeś mi po znajomości są już po prostowaniu... Poczułem się raz, że potraktowany jako frajer, który łyknie "bele co" i niech się czasem nie odzywa, bo w końcu dostał towar w ratach. W między czasie zakupiłem od użytkownika vramzes boczki i nie było problemu z płatnością, ponieważ towar zgadzał się w 100% z opisem sprzedającego - rozmowa na PRIV. Ciebie znam osobiście i skoro Ty zagrałeś ze mną w chu... to dlaczego ja nie mam zrobić tego samego? W auto cały czas inwestuję i rozliczam się regularnie z uczciwymi sprzedawcami. Jesteś VIPEM i do tego masz bardzo duży staż na forum, jednak widzę, że dzięki temu starasz się pucować swoje zapasy magazynowe wciskając je innym i nie biorąc później żadnej odpowiedzialności - tak jest w moim przypadku. Osobiście Ciebie uważam za osobę mało uczciwą, co więcej lubiłem Cię, ale skoro wcisnąłeś mi bubel, to traktuję Cię jak sprzedawcę bubli. Wrzucaj tu rozmowy Priv czy kopie sms, rób co chcesz, tak jak umawialiśmy się pod MCdonalds - zapłacę jak będę mieć, bo aktualnie w hierarchii zakupowej zajmujesz pozycję ostatnią. Ja na forum staram się pomagać na tyle na ile potrafię, Ty na forum i wszędzie gdzie się kręcisz szukasz chyba jeleni na tajle, bo inaczej nie mogę tego nazwać. Co do rachunków - felgi od Ciebie 400 zł - prostowanie 290 - radio 300 ( zapłaciłem 200 ) - naprawa w sumie wyszła mnie 150. Nie liczę na zrozumienie etc ze strony innych użytkowników, na przyszłość jednak polecam przyjrzeć się dokładnie temu co sprzedaje użytkownik ELVIS, bo on żadnej odpowiedzialności za towar nie bierze w chwili, w której kasuje gotówkę.

[bartolo]

Jeśli to nikogo nie urazi że osoba postronna się wypowiada to pozwolę sobie wtrącić trzy grosze (w końcu temat publicznie wisi):
zavoli:
- nie uważasz że wystarczyło odpisać na PW w ten sposób ? Dla mnie próbujesz prać brudy publicznie bo chyba tylko na to czekałeś z nadzieją że społeczność Cię poprze.
- odnośnie felg to się nie wypowiadam, ale kupując felgi zawsze trzeba liczyć się z faktem że któraś może być krzywa, pomijam fakt że można się umówić w "oponiarni" na sprzedaż gdzie sprawdzisz felgi na miejscu i ewentualnie wytargujesz niższą cenę.
- jeśli chodzi o radio ..... cóż.... nawet nowe rzeczy ulegają awariom. Radio jak sam napisałeś - było sprawne. Nie wiem po co krzyk teraz - nowe nie było więc prawdopodobieństwo awarii było większe niż nowego (zapewne proporcjonalne do niższej ceny).

[nino]

Ostatni raz rozmawiałem z Elvisem jakiś tydzień temu i nie jest tak, że unikam kontaktu. W końcu znamy swoje numery tel. Co do reszty, to nie będę komentować. W temacie nie mam nic więcej do dodania, żadnego krzyku nie robię.

[bartolo]

Wybacz, ale nie liczyłem na koment. Szczególnie, że zdaję sobie sprawę że nie będziesz miał argumentów.

[Jakub]

Felgi sprawdza się przed kupnem , jeśli ktoś daje nam chociaż by gwarancję słowną że są proste a w rzeczywistości są krzywe to inna sprawa. Co do radia nie możesz mieć pretensji bo przecież to są rzeczy martwe i nigdy nie wiesz kiedy coś ulegnie awarii...