Ile cenić auto

[Riki]

Jak w temacie . Ile moge chciec w Polsce za czarna e65 3.0 D w wersji Sport wersja po lifcie wrzesien 2005 , przebieg 315tyś , bez śladów otarć, fajne felgi 20cali+ zimowki 17 cali i co najlepsze - kierownica po prawej stronie(czytaj - Anglik)? Auto na ładnych felgach , po wymianie konwertera w skrzynii , praktycznie bez zadnych usterek, pelna wersja bez masazu i wentylacji foteli. Mam dylemat jaka cene sobie zażyczyć za takie cudo...szczegolnie ,ze chcialbym to w Polsce sprzedać i to jak najszybciej...

[technics]

Max 25 tys zl . Tak ja mysle ...

[Piter30]

Jak masz wszystkie papiery potrzebne do ewentualnego przerejestrowania auta w PL,to mysle że max 30 klocków możesz krzyczeć.Oczywiscie przy faktycznym stanie jaki opisałeś;-)

[Riki]

Ja bym tak 34tys chcial wziac , a jak sie nie uda to bede ja ocieral tak dlugo az sie zwroci...tylko sie zastanawiam czy to realna cena jest

[euro_tuned]

Myślałem że droższe są teraz takie 730D szczerze mówiąc

[technics]

Z takim przebiegiem angola w szwecji mozna kupic za 50 tys koron to jakies 25 tys zl . Dlatego tyle napisalem . Jak bys zrobil na europe to mozna by bylo wiecej krzyknac . Ale bez apelacyjnie i tak najwiecej wyciagniesz jak sprzedasz na bebechy .

[Piter30]

Wiesz,możesz krzyknąć 34 tyś,ale nie wydaje mi sie to realne.Popatrz na podobne ogłoszenia w allegro czy otomoto.Nie żadko wiszą tam takie po kilka miesiecy,wiec logicznym jest,że musisz spuscic z ceny jak nie masz czasu.Oczywisćie nikt nie zapłaci koledze taki samych pieniążków za przerobionego angola,jak porównywalny model pochodzący z europy.Jeżeli nie masz czasu rozbierać na części,to krzyknij 30 tyś do negocjacji,napisz że zależy Ci na czasie i tyle.

[Riki]

Z takim przebiegiem angola w szwecji mozna kupic za 50 tys koron to jakies 25 tys zl . Dlatego tyle napisalem . Jak bys zrobil na europe to mozna by bylo wiecej krzyknac . Ale bez apelacyjnie i tak najwiecej wyciagniesz jak sprzedasz na bebechy .

Sluchaj jak trzeba bedzie to i moze miec przebieg 100tys , jak to kogos urzadza , ale po co sie oszukiwac jak i tak wiadomo ,ze nie ma takich aut z takimi przebiegami i cokolwiek ponizej pol miliona to juz jest dobrze...ja sam kupilem auto za 36 tys 8mies temu , i poza tym ,ze wymienilem konwerter na nowy i troche pierdułek powymieniałem na auto narzekać nie moge. Chce sprzedac bo i tak mam drugie do dyspozycji , a 2 auta to troche besens jak dla mnie. A na allegro chodza po 25tys ale wersje sprzed liftu . Dla mnie mysle realnie to cena 7tys funtow czyli kolo 34 tys jest chyba realna. Szczegolnie ,ze przekladka jest tanie bo 2,5 tys , tylko sie potrzeba nabiegac zeby bebechy dostac do niej do przekladki, a o flgach i oponach i zimowych (koszt 3tys zl) nie wspominam