Panowie co myślicie o tym artykule? Prawdziwe te informacje odnośnie problemów z przepisami po montażu używanej instalacji?
http://moto.onet.pl/1680959,1,uzywan...ul.html?node=3
Panowie co myślicie o tym artykule? Prawdziwe te informacje odnośnie problemów z przepisami po montażu używanej instalacji?
http://moto.onet.pl/1680959,1,uzywan...ul.html?node=3
Hmm..nie wiem jak to rzeczywiście jest, ale u mnie jak robię przeglądy (auto z gazem wbitym w dowód)...to jedyną rzeczą, która była potrzebna jest atest na butle...choć nawet nie posiadam papierów na montaż instalacji, bo tak już zakupiłem....żadnego sprawdzania szczelności, ani założonej instalacji..więc w moim przypadku można spokojnie samemu w garażu zamontować sobie cokolwiek i nikt nawet się nie zorientuje, ani nie przyczepi do tego...oczywiście kwestia bezpieczeństwa jest tu mocno nagięta, ale jak to w artykule pisze...jak masz gaz, to liczysz się z każdym groszem....co może się faktycznie źle skończyć...:p
Btw...sprostowując gazu oczywiście nie używałem od dawna choć instalka była...ale zeszłym roku skończyła się "butla", więc ją wywaliłem..zrobiłem porządek pod maską i w przyszłym tygodniu jadę zrobić przegląd oraz wykreślić wpis w dowodzie...i tak oto przygoda z gazem się zakończy...:D
Ostatnio edytowane przez moloko5 ; 28-04-2013 o 11:16
nie montowałem nigdy używanej, ale homologacja na butlę, to podstawa zawsze i wszędzie. co do fałszerstwa i prokuratury, to nie wiem czy aż tak drastycznie może być :D
W sumie na dokumentach z montażu jest napisane w jakim samochodzie taka instalacja została zamontowana (model, numer itp.), ale już dokument ten nie jest on wymagany podczas przeglądu, wiec jak niby mają się skumać robiąc badania techniczne (na badaniu technicznym chcą jedynie homologację na butlę)?
Jedyne co to w Urzędzie Komunikacji podczas przedstawiania dokumentów (np. faktura z montażu) mogą zakwestionować i dowalić kontrolę oraz dalej zgłosić sprawę.
Moim zdaniem jak gaz jest wbity w dowód, to można sobie robić co się komu podoba...bo sprawdzana jest tylko i wyłącznie homologacja na butle (przynajmniej w Nowym Sączu)...;)!!
Ale jak mamy założyć gaz i to używany oraz potem wbić w dowód, to faktycznie może być tak jak jest to opisane w tym artykule...ale nie wiem, więc nie wypowiadam się w tej kwestii więcej...:p
Wychodzi na to, że z innej instalacji nawet opaski metalowej nie można użyć ponownie, bo to też element instalacji :)
Heh....przepisy przepisami, ale realia są takie, a nie inne...więc można wszystko...zresztą tak samo same przeglądy "za flaszkę"...da się....?;)!!