Witam
Wybaczcie, że odgrzewam stary temat ale jest on mocno aktualny u mnie. Moje przeboje z wibratorem:
- jak kupiłem rok temu auto to stał na zimówkach a letnie 18 cali z oponami dostałem do bagażnika z informacją, że jedno jest na bank do prostowania. W ubiegłym roku przed sezonem oddałem do prostowania (3 sztuki) efekt? jest bicie (100-120 km/h)
Pojechałem do "speca" na poprawkę, efekt? Jest bicie...
Spodziewałem się i doczekałem tekstu: wina opon... myślę OK... felgi czekały na dofinansowanie z budżetu.
Jakiś czas temu kupiłem 4 opony (nie nowe...) i znów do mojego "speca"
Coś tam "podprostował" (swoją drogą sam po sobie poprawił bo po prostowaniu felgi przejechały max 1000 km bez żadnej wpadki)
wyważył i efekt? dalej wibrator...
Znów poprawka i znów doważanie i jeszcze raz i... Nie mam już siły...
Na komplecie zima 16 cali auto nie ma kompletnie żadnego bicia. Bardzo proszę o pomoc w temacie.
Lubelskie. Może doważanie na aucie? (ale troche dziwne, że jak założe zimówki to jest idealnie...)
zdravim P!
Jedź do innego szpeca. Ten twój może mieć niewyważoną wyważarkę i u niego wychodzi ładnie 0, a w rzeczywistości może być nadwaga/niedowaga.
Miałem tak w jednym z poprzednich aut. U człowieka, który wyważał mi koła wychodziło 0, pojechałem od razu na doważanie i wyszło 90g nadwagi.
Podejrzewam, że gdybym pojechał na inną stacjonarną wyważarkę to też wyszłoby, że coś jest nie tak.
'OPONY' - to jest odpowiedź na Twoje pytanie.
Kup gumy 'dobre' (najlepiej nowe) a nie będziesz miał tego problemu.