
Zamieszczone przez
haras
zmienil bym jak by to cos pomoglo moj brat ma e38 z inst.stag z silnikiem 4.4 poliftowa i ma to samo zmienil gaziarza na innego i bylo spoko do czasu puzniej stopniowo sie zaczelo nawracac jak bumerang a ja w swojej mam inst zenit i jest to samo co u niego czyli jedno albo drugie paliwo nie robi tak jak ma byc:( chyba taki urok w tych naszych baśkach:D dzis bylem u gaziarza uszczuplil ja troche i powiedzial zebym posmigal na gazie tak 50km zeby sie komp.benzynowy dostroil do gazowego zobacze jutro rano co bedzie sie dziac czy bedzie telepawka bo puzniej jak ciepla to jest wszysko OK. ja juz przesto zaczolem dobierac sobie do glowy ze moze ta odma cos psuje robote a ten bulgot to taki ma byc w tej rurce szabelkowej ?dzis bylem u kumla co ma e39 i u niego tez jest to samo co u mnie te same objawy i ma ten bylgot i malo tego jak odkrecilem korek wlewu oleju lub wysunolem szbelke to nie dosc ze bulgocze to jeszcze doslownie trombi cos w silniku normalnie jaja.hehe