Moja wczoraj miała lakier, hmm...trudno poznać kolor, a dzisiaj to deszcz więc coś spłynie.

Niestety dalej jest w serwisie, bo czekamy na jedną część zamówioną co miała być jeszcze wczoraj .
Więc pierwsze co zrobię to myjnia.

Z krakowskich myjek na BP zrezygnowałem - na bezdotykowej to i tak trzeba troche monet nawrzucać, a bez własnego sprzętu (mop, gąbka i tp.) trudno dobrze domyć, a na szczotkach jest jak jest. Mam w pobliżu myjnię, gdzie chłopaki ręcznie fajnie umyją i wytrą auto za 20pln, a czasem nawet kawa lub herbata się znajdzie - więc sama przyjemność ;)