Widocznie po rozgrzaniu dostaje gdzieś lewe powietrze. Obstawiam kolektor ssący.
Podczas montowania LPG zdejmuje się go celem nawiercenia otworów do dysz LPG. Być może zastosowano stare uszczelki, które się odkształciły przez lata i stwardniały. Teraz to może wychodzić.

Jeśli piszesz o syczzeniu - bierz Plak, samostart czy inne zapalne dziadowstwo i podczas pracy silnika (jak już będzie w fazie kuśtykania) popryskaj w okolice spodu kolektora z kazdej strony, w okolice przepustnicy itp. O tym już było wiele razy.