Witam kolegow,
Zmienialem wczoraj opony na letnie i przy okazji wynieno mi olej w wspomaganiu.
Wyjechalem z warsztatu i przez jakies 6 km wszysko bylo dobrze a nawet lepiej jak przed wymiana.
Problem zaczal sie gdy chcialem zaparkowac, nagle stracilem kompletnie wspomaganie i gdy probowalem skrecac cale auto zaczelo sie trzasc i wydawac dziny dzwiek z wspomagania. Nie bylo to typowe wycie pompy trudno mi go opisac. wrocilem do warsztatu a gosc mi powiedzial ze to typowe przy takiej wymianie w tym modelu, ze to musi sie odpowietrzyc. Ma tam byc niby mnustwo mikropęcherzyków powietrza ktore musza zniknac zeby wszystko wrocilo do normy.
Dzis niby jest lepiej chodzi plynniej ale dalej jest jakby zapowietrzone, boje sie ze albo juz jest po pompie albo dopiero bedzie przez to zapowietrzenie...
Moze mial ktos podobny problem i wie jak go rozwiazac????