Aż żal takiego autka...

[rajkonkret]

Bardzo ładne e32 wprost z allegro. Szkoda, że akurat chwilowo brak kaski. http://www.allegro.pl/item446416423_...e_bmw_e32.html

[radoshb]

Moze trafi w dobre rece! Ladna to jest.. :D

[Karol_ZKS]

Ktoś chętny ? :D Kozak auto, naprawde kozak ;)

[sz4l0ny]

wspaniala, szkoda że Pan był łaskaw powypisywać multum bzdur w opisie nie podając żadnych konkretów - i nad czym sie tu po raz kolejny spuszczać? nad zniszczonymi skórami? felgami którym Pan raczył psiknąć dekle srebrzanką? a może nad tym że jak każdemu wieśniakowi żal mu było kapnąć wachy chociaż ża pół stówki i jeździ jak ostatni ciul z zapaloną rezerwą a do tego robi zdjecia i ma je jeszcze czelnośc wystawiać na aukcje pisząc że dba o swoje auto jak o kobiete, gdy od zatarcia obu pomp paliwa dzieli go jakieś 10 min jazdy tym samochodem. wyglada na to, że albo ma spore zamiłowanie do daleko posuniętej hipokryzji, albo faktycznie swoją wybrankę karmi smalcem względnie otrembami i w ramach pieszczot sprawia jej łomot osikowym drągiem :hihi:

a wogóle skąd pomysł że auto którym kogoś powieźli do ślubu ma być przez to lepsze albo więcej warte? tak samo trzeba przy nim robić i tak samo może mieć więcej szmelcu niż zdrowych części - zresztą jak każdy inny samochód, wszak syrenką też sie dziadek z babcią do ślubu wieźli i jakoś wcale jej do rolls royce'a od tego nie bliżej :what:

[radoshb]

wspaniala, szkoda że Pan był łaskaw powypisywać multum bzdur w opisie nie podając żadnych konkretów - i nad czym sie tu po raz kolejny spuszczać? nad zniszczonymi skórami? felgami którym Pan raczył psiknąć dekle srebrzanką? a może nad tym że jak każdemu wieśniakowi żal mu było kapnąć wachy chociaż ża pół stówki i jeździ jak ostatni ciul z zapaloną rezerwą a do tego robi zdjecia i ma je jeszcze czelnośc wystawiać na aukcje pisząc że dba o swoje auto jak o kobiete, gdy od zatarcia obu pomp paliwa dzieli go jakieś 10 min jazdy tym samochodem. wyglada na to, że albo ma spore zamiłowanie do daleko posuniętej hipokryzji, albo faktycznie swoją wybrankę karmi smalcem względnie otrembami i w ramach pieszczot sprawia jej łomot osikowym drągiem :hihi:

a wogóle skąd pomysł że auto którym kogoś powieźli do ślubu ma być przez to lepsze albo więcej warte? tak samo trzeba przy nim robić i tak samo może mieć więcej szmelcu niż zdrowych części - zresztą jak każdy inny samochód, wszak syrenką też sie dziadek z babcią do ślubu wieźli i jakoś wcale jej do rolls royce'a od tego nie bliżej :what:

MOCNE SLOWA, a ja powiem ze ja do slubu jechalem moim osobistym Poldonem i to tylko dlatego, ze byl moj! Brat prowadzil Bylo w odwodzie w rodzinie E38, ale wolalem mojego poldona. Zrobilismy na wsi u zony lepszy szol niz nie jeden Merc! Kazdy do dzisiaj pamieta czym jechalismy. ;) Mysle ze gdyby byl to jakis luksusowy woz, to oprucz jakiejs blachary :D , nikt by tego nie zapamital, a tak..

[Anatol]

Nie mam ślubu i mam 125p .......... i zawsze mam wolność wyboru e38 lub 125p ......... ;D

[radoshb]

Nie mam ślubu i mam 125p .......... i zawsze mam wolność wyboru e38 lub 125p ......... ;D

Grozi mi drugi slub :x wiec moze sie z tym bandziorem dogadamy! ;D ;D

[Anatol]

Proszę , a może Tarpanem .. dla urozmaicenia .... ;D

[hrabia81]

kazdy ma zboczenia. dzisiaj widzialem jak para mloda jechala do slubu audi a6 kombi na ich miejscu juz bym sie nie ograniczal i pojechal mercrdesem sprinterem albo lublinem ewentualnie iveco daily

[michal_5000]

@Anatol - niedyskretne pytanie - ile pojazdów liczy Twoja flota samochodowa?? ;D

@hrabia81 - mój kumpel z liceum jechał jakąś Alfą (156?). Podobny klimat jak to Audi. W pierwszej chwili nie mogłem zgadnąć który samochód to ta "limuzyna", dobrze że miał kokardki :)