Kwota 5000 PLN za instalację do takiego silnika jest nierealna, o ile oczekujemy sensownego zestawienia gratów. Być może uzywając najtańszego chłamu, niewystarczającej wydajności podzespołów ktoś by się podjął, ale to jest zarzynanie silnika.
M70-M73 potrzebuje bardzo dużo gazu, nie jest to silnik o wysokiej sprawności termodynamicznej, więc dla wyplucia tych od 450 do blisko 500 Nm siorbie baaardzo zdrowo. To stwarza realne problemy dla większości reduktorów, żeby podołać z nastarczeniem nie tylko gazu, ale również żeby ten gaz efektywnie ogrzać. A zwłaszcza to drugie. Dla tych silników użyłbym obowiązkowo dwóch reduktorów, jeśli chodzi o wtryskiwacze, u nas montowane są wyłącznie wtryski pojedyncze, nie w listwach i tak też polecam uczynić i tutaj. Poza lepszym odwzorowaniem warunków panujących przy zasilaniu benzyną, zyskujemy możliwość pochowania instalacji i uzyskania lepszego efektu estetycznego. Panowie z BMW sporo uwagi poświęcają porządkowi pod maską, paskudnie jest kaleczyć ten stan badziewnymi listwami wiszącymi na kilometrowych wężykach.
Na koniec kwestia wiercenia kolektorów: Obowiązkowo do zdjęcia przed tą operacją! Silniki te, jak pewnie większości z Was wiadomo - mają tuleje cylindrowe wykonane bezpośrednio w materiale bloku - czyli w aluminium! O ile przy żeliwnej tulei wiór z wiercenia wielkiej krzywdy jej nie wyrządzi, o tyle w aluminiowym silniku oznacza zgon gładzi cylindrowej i stan sprzyjający zerwaniu filmu olejowego - i tak kruchego z przyczyn konstrukcyjnych.
Wydaje się, że przy zastosowaniu sterowników Stag, pojedynczych wtryskiwaczy Hana2000 i reduktorów Magic III oraz AC R-01 (taki setup bym rekomendował) ceny rzędu 7500 PLN wydają się sensowne, oczywiście z uwzględnieniem zabawy przy zdjęciu/założeniu kolektorów.





Odpowiedz z cytatem