Z czystej obserwacji, coś musi być nie tak, skoro auto wisi na allegro od ponad 6ciu miesięcy. Pamiętam, że już była w necie około sierpnia zeszłego roku, gdy szukałem czegoś dla siebie. Jeżeli faktycznie przebieg i stan się zgadzają, to już dawno poszłaby z pocałowaniem w rękę.
Zresztą, koledzy się wybierają i po powrocie na pewno zdadzą nam relacje :D