Cytat Zamieszczone przez Dzuda Zobacz posta
Jak byś wsiadł do M5 to chyba w gacie byś popuścił :707:

Tak na poważnie...E60 wyjeździłem sie sporo i powiem szczerze....nigdy więcej. Miałem dwie sztuki tyle że 530d. W jednej i drugiej ciągle coś się psuło lub się jakiś komunikat pojawiał.Nie wiem czy to zasługa przedlifta ale samochód koszmarny. Części w ASO dosyć drogie (np klema "plusowa" ok 900zł) . Ostatnio miałem okazję śmigać 535d i powiem szczerze nie zrobiła na mnie strasznego wrażenia (ale pewnie dlatego że pojechałem ją oglądać "em piątką")...Na pewno po czipsie będzie dupe urywać ale pytanie ile skrzynia wytrzyma?

Ogólnie E60 to fajne auto,tym bardziej na m-paku (też miałem w tej drugiej) jednak do tłuczenia masy km auto się nie nadaje.
Dzuda napewno m5 urywa gacie:)chipowanie nie wchodzi w grę M5 e60 też były w turingu 507 koni:)no to sam już niewiem e39 dawała i no i daje rade nawet dziś nic złego z nią sie nie dzieje,siódeme traktuje weekendowo podoba mi się X5 e70 ale to nie ten pułap cenowy liczę się z utrzymaniem ale nie zamierzam co zjazd z Danii jezdzić po warsztatach i becelować pól wypłaty roczny przebieg ok 30 tyś km koledzy aż tak zle jest z tymi nowszymi BMW nie licząc kosztów normalnej eksploatacji chodzi mi o awarie e 39 nic złego sie nie działo przez 100tys km które zrobiłem przez 4 lata obecnie 275tys km e39 zdaje egzamin obawiam się że z e60 nie będzie już tak słodko.