Panowie, co kupie tarcze, to po niedługim czasie czuję bicie. Kupuję z reguły ATE lub OE BMW i cały czas to samo - na początku idealnie, 2-3 miesiące bicie. Z tyłu nic się nie dzieje
Zaryzykuję i wymienię komplet hamulcy przednich, bo nie wiem w czym leży problem, czy może piasty, czy zaciski, a mam tego już dosyć
Pacjent to poliftowe e38 740i.
Wymiana:
-Piasty OE BMW
-Zaciski, zmiana na zaciski od e38 750i - regenerowane, nowe gumki, tłoczki, odpowietrzniki
-Tarcze, zmieniając zaciski, jestem zmuszony również do zmiany tarcz z 324 na 334mm. ATE są niewiele droższe niż do 740i, jednak OE BMW 750i to 2x większa cena od OE 740i.
Warto płacić ponad 2 razy taką sumę, aby kupić OE tarcze, czy ATE są wystarczającej jakości
-Klocki Ate Ceramic, aby zmniejszyć pylenie na felgach.
-Zmiana płynu hamulcowego
Dodam, że w maju 2012 zrobiłem kompletny remont zawieszenia, wahacze, łączniki, amortyzatory, sprężyny do tego nowe tarcze. Miesiąc i bicie. Potem zmiana na bmw, znowu po 2 miesiącach bicie.
Do tego jeszcze bardzo ważne pytanie, o poprawny montaż, aby już być 100 % pewnym, że wszystko jest zmontowane tip top. Czy są jakieś ciekawostki w montażu piast, tarcz, które mogą pomóc w wyeliminowaniu drgań? Nowe tarcze na pewno odtłuścić, jakie jeszcze zabiegi wykonać?