Witam. Po remoncie silnika okazało się, że auto przerywa na jeden garczek ALE od 3-4 tys obrotów już powoli zaczyna pracować równo i na wszystkie cylindry. Po odpaleniu auta nie dodając gazu chodzi równo i cicho ale już po dodaniu gazu wkręca się ciężko do tych 3-4 tys. obr. Wymieniłem Świece, Kable WN, Kopułka jest w bdb stanie tak samo Palec, Cewka jest okej wg. mechanika. Dzisiaj podmieniłem przepływomierz od M30B30 oraz krokowiec i nic to nie dało. Po pewnej próbie dzisiaj przegazowania auta zaczęło coś stukać/pukać/cykać (?) na wysokości listwy wtryskowej. Auto jest zagazowane - nie jeździ na gazie, jest odpięty.
Moje przypuszczenia to:
-Wtryski
-Pompa Paliwa
-Sonda Lambda
-Głowica - nie wiem czemu przypuszczam ale była planowana i może zostało to źle wykonane :(
Czekam na wasze przypuszczenia mniej więcej bądź rozwiązania podobnych problemów. Silnik M30B35 bez EML i Manual.