Powodzenia. Nie jest to jakoś specjalnie skomplikowana czynność. Tylko uważaj, żeby nie oderwać cienkich drucików przy demontażu obudowy elektrozawora.
W E36 miałem zafajdane jakimś śliskim czymś i po czyszczeniu działały jak złoto.
Powodzenia. Nie jest to jakoś specjalnie skomplikowana czynność. Tylko uważaj, żeby nie oderwać cienkich drucików przy demontażu obudowy elektrozawora.
W E36 miałem zafajdane jakimś śliskim czymś i po czyszczeniu działały jak złoto.
Nein! Mein Schnitzel!