Pyk, pyk pyk.. golfem mk3...
W E38 opłaca się wiele rzeczy zrobić samemu. Jak widzę, że mechaniory od razu przeliczają stawkę bo jest duża pojemność. To tak jak przechowywanie kół zimowych u gumiarza - zależy od rozmiaru felg (co ma piernik do wiatraka).
Przecież więcej się będzie bujał jak będzie rzeźbił plastelinowe śrubki w pomylonezie niż te niepordzewiałe w BMW.