Ja mam w aucie tylko oryg. zestaw narzędzi, linkę holowniczą, kable rozruchowe, kompresor+zestaw naprawczy koła.
Taśma mocna, żarówki, bezpieczniki , kilka opasek i i 0.5 Jasia w podróży.
Ja mam w aucie tylko oryg. zestaw narzędzi, linkę holowniczą, kable rozruchowe, kompresor+zestaw naprawczy koła.
Taśma mocna, żarówki, bezpieczniki , kilka opasek i i 0.5 Jasia w podróży.
raz miałem taki przypadek w mojej babci ze na stacji rozrusznik odmowił krecenia i poszedłem na piechote do domu hehe a na drugi dzien odpaliła odrazu
wiec kupiłem nowy rozrusznik bo jak wyciągnełem stary a to nie była prosta sprawa ,rozsypała mi sie w nim przekładnia miał prawo wkoncu 24 lata miał
Ostatnio jak przechwaliłem moje bmw to się okazało, że mam rure w silniki 4,4 do wymiany - wiec nie będę chwalił, a wnioski z mojej wypowiedzi sami sobie dopiszcie ;)
U mnie w 740i manual dwa razy a auto mam od 2009 roku. Raz padł alternator ale już 10km wcześniej były sygnały że coś jest nie tak, drugi raz rozrusznik nie chciał zaskoczyć.
A tak to non stop się jakieś małe pierdoły psują, tej zimy ciągle wymieniam czujniki ABS. Poważnych usterek od długiego czasu brak ale to zasługa wpompowania sporych nakładów w auto.
ja sie nie wypowiadam bo jak sobie wszystko przypomnę to się lekko wk...... :)
Dokładnie tak :) No, ale co można powiedzieć wkońcu jeździmy autem prestiżowym i luksusowym jak na czasy kiedy był produkowany hehe. Jeszcze troche i te drobne naprawy będą mogły kosztować dużo więcej. Jak się nie podoba to trzeba przesiąść się na jakieś wozidło dla ludu i może będzie łatwiej heheh;)!! Sorry za mały OT.
Pyk, pyk pyk.. golfem mk3...
W E38 opłaca się wiele rzeczy zrobić samemu. Jak widzę, że mechaniory od razu przeliczają stawkę bo jest duża pojemność. To tak jak przechowywanie kół zimowych u gumiarza - zależy od rozmiaru felg (co ma piernik do wiatraka).
Przecież więcej się będzie bujał jak będzie rzeźbił plastelinowe śrubki w pomylonezie niż te niepordzewiałe w BMW.
Nein! Mein Schnitzel!
wiesz to też cena części , zamienniki kosztują 2x tyle co do normalnego auta a oryginały 4x tyle, a to dlatego że koszt formy do nich jest taki sam jak do popularnych aut, tyle że e38 wyprodukowano 4x mniej bo jakieś 250k , a kolejną kwestia jest też to że jedno e38 ma części i systemów 2x tyle co w normalnym aucie... no to musi się psuć i do tego drogo :-P