To chyba epidemia jakaś, może e38 mają alergię na pierwsze ciepłe dni?
Dzisiaj odstawiłem autko na warsztat "z reklamacją", że nowe tarcze ori się pokrzywiły. Z tarczami wszystko ok, 0,01 i 0,02mm bicia (nota bene sam źle pomierzyłem, bo nie przykręciłęm tarcz śrubami od kół i wyniki (0,06 i 0,07) wyszły błędne), ale właśnie drążek środkowy ma luz. Objawy: telepanie kierownicą 120-80, przy 140 wyrywało kierę z ręki przy hamowaniu. I pojawiło się to nagle i niespodziewanie po trzecim hamowaniu na autostradzie.