Drgania w kierownicy ??

[Prezeslaw]

No dobra. Kupuję tą tulejkę. 12 zł to niecałe trzy godziny stania na ziemi w stolycy, tylko może ktoś wytłumaczy dlaczego wszelcy znachorzy każą szukać bezcennego teflonu? O co chodzi z tym patelnianym surowcem?

P.S.
Jak sklepik czescidobmw pe el sprzedaje oryginał, to rozumiem, że to wystarczy za tego Lemfordera?

[BsijZabsij]

No dobra. Kupuję tą tulejkę. 12 zł to niecałe trzy godziny stania na ziemi w stolycy, tylko może ktoś wytłumaczy dlaczego wszelcy znachorzy każą szukać bezcennego teflonu? O co chodzi z tym patelnianym surowcem?

P.S.
Jak sklepik czescidobmw pe el sprzedaje oryginał, to rozumiem, że to wystarczy za tego Lemfordera?

Oczywiście ;)

świetnie, że temat odgrzany, bo mam ten sam problem. Wymiana drążka środkowego nie pomogła ( z tragedi na dramat najwyżej się zmieniło, nie wyrywa kiery z rąk, ale szarpie). Przy hamowaniu 140-80 szarpie. Powyżej i poniżej spokój. I tylko przy hamowaniu. Bicie tarcz pomierzone, jak wyżej pisałem 0,01 i 0,02mm przednie oryginały, niecały miesiąc mają i kilka tysi. Tę tulejkę też sobie kupię ;)

EDIT: acha, szarpanie pojawiło się nagle po trzecim mocniejszym hamowaniu na autostradzie, mocniejszym, ale bez wszenia na pasach.

Łatwo sprawdzić luz na tej tulei, samemu poszarpać drążkiem, a jak nie, to jedna osoba w kanale a druga energicznie kierownicą lewa-prawa :D

[miro]

EDIT: acha, szarpanie pojawiło się nagle po trzecim mocniejszym hamowaniu na autostradzie, mocniejszym, ale bez wszenia na pasach.

Mierzyłeś bicie tylko po zewnętrznej str tarczy ? Wg mnie tarcze dostały i już z nimi nic nie zrobisz. Oryginał nie znaczy ,że są najlepsze i niezniszczalne.
Prosty sposób : Dzwignij koło na lewarku i zatocz nim jak będzie w powietrzu. Jeżeli usłyszysz nawet minimalny dzwięk ocierania w którymś miejscu jak tarcza będzie przez zacisk hamulcowy przechodziła masz odpowiedź.

[jarcion]

Mierzyłem tylko na zewnątrz, żeby pomierzyć od wewnątrz nie miałem jak umocować czujnika (staroć na sztywnych prętach, ale sprawny).

Rozgrzałem ile mogłem tarcze (zhamowanie ze 150) kilka minut później autko w górę. Obie przednie tarcze tak samo jednostajnie delikatnie trą o klocki. Równy, jednostajny dźwięk na całym obwodzie, ani się nasila ani gaśnie. Może blaszkę jak przy centrowaniu kół w rowerze przyczepić ;)

No i odwiedziłem stację diagnostyczną kolejną- zero jakichkolwiek luzów.

Niewyważenie kół dawałoby objaw nie tylko przy hamowaniu, prawda?

[miro]

Podmień kola. Obstawiam opony w takim razie.

[jarcion]

Podmień kola. Obstawiam opony w takim razie.

Przód z tyłem? (ewentualnie zimówki) Wcześniej na jednych i drugich było wszystko ok.

[miro]

Przód z tyłem? (ewentualnie zimówki) Wcześniej na jednych i drugich było wszystko ok.

Jak masz zimowe na innych felgach ,to załóż tylko na przód zimówki. Przejedź i sprawdź. Jak będzie ok to te letnie z przodu co były daj na tył a te z tyłu na przód.

[Prezeslaw]

To jednak nie o tą tuleję chodzi. Mi coś klika w kierownicy przy przechodzeniu przez punkt '0'. Mechanik mówi, że najprawdopodobniej tuleja w kolumnie kierowniczej ta, w której przesuwa się przy regulacji sterów (regulacja manualna).

[Marek Rybacki]

I ja w tym roku walczyłem w drganiami od 80km/h. Poszły nowe opony (Nexen N fera 17), nowe tarcze i klocki (ATE) nowa końcówka kierownicza, tuleja wspornika drążka i łączniki stabilizatora (wszytko Lemforder) do tego zrobiona zbieżność. Wydany worek pieniędzy, ale zadowolony wracam od mechanika 80, 100, 120, 140 żadnych wibracji, pięknie...do następnego dnia. Wyjeżdżam rano z domu, 300m drogi szutrowej i na asfalt, 50, 60,70 ok, 80 coś zaczyna się dziać, 100 i ręce mi opadły, kierownica drży jak wcześniej, aż naszły mnie czarne myśli o Tipo w leasingu,. Przejechałem kilka km w nienajlepszy humorze ale znowu można było przyśpieszyć, więc 80, 100, 120 itd. i znowu brak wibracji, piękne uczucie ;) Niestety ten schemat pojawia się za każdym razem po dłuższym postoju, pierwsze kilometry z wibracjami powyżej 80km/h, po klilku km spokój. No i co to może być? Opony się odgniatają? Kupiłem wzmocnione, mają nośność po 875kg więc takie 1,8t w 728i nie powinno dla nich stanowić problemu.

[miro]

I ja w tym roku walczyłem w drganiami od 80km/h. Poszły nowe opony (Nexen N fera 17), nowe tarcze i klocki (ATE) nowa końcówka kierownicza, tuleja wspornika drążka i łączniki stabilizatora (wszytko Lemforder) do tego zrobiona zbieżność. Wydany worek pieniędzy, ale zadowolony wracam od mechanika 80, 100, 120, 140 żadnych wibracji, pięknie...do następnego dnia. Wyjeżdżam rano z domu, 300m drogi szutrowej i na asfalt, 50, 60,70 ok, 80 coś zaczyna się dziać, 100 i ręce mi opadły, kierownica drży jak wcześniej, aż naszły mnie czarne myśli o Tipo w leasingu,. Przejechałem kilka km w nienajlepszy humorze ale znowu można było przyśpieszyć, więc 80, 100, 120 itd. i znowu brak wibracji, piękne uczucie ;) Niestety ten schemat pojawia się za każdym razem po dłuższym postoju, pierwsze kilometry z wibracjami powyżej 80km/h, po klilku km spokój. No i co to może być? Opony się odgniatają? Kupiłem wzmocnione, mają nośność po 875kg więc takie 1,8t w 728i nie powinno dla nich stanowić problemu.

dokładnie. Przerabiałem to . Nexeny tak mają i nie tylko nexeny. Jest tu na forum obszerny temat o tym z filmikami nawet. Jak znajdę to tu wkleję. Po kilku godzinnym postoju podnieś sobie przednie koło i nim zatocz. Zobaczysz jak odkształciła się opona w miejscu w którym stała na podłożu. Opony wzmacniane XL mają tak i nic na to nie poradzisz.
EDIT ZNALAZŁEM http://7er.pl/showthread.php/33706-T...nia+kierownicy