No to w zasadzie nic nie stwierdzili, Ci polscy magicy.
Równie dobrze, może być filtr zapchany i będzie to samo.
Może być również za mało oleju i będzie to samo.
Jedyna skuteczna metoda, żeby naprawić tą usterkę to rozebranie skrzyni.
Czy sprawdziłeś jazdę tak jak Ci napisałem?
pozdrawiam Bartek
Auto ma problem z plynną zmiana biegow . Pod gorke czasami jest wrazenie jakby sie sprzeglo slizgalo , wiec objawy czysto jakby Kinetyczne siadlo.Czasami tez mocniej szarpnelo jak zmienialy sie biegi.Co dziwne na zimnym silniku chodzi idealnie. Dopoki jak sie silnik rozgrzeje to zaczyna sie slizgac. W miescie prawie nie da sie tego poczuc, bo problem zaczyna sie glownie przy 4 biegu i predkosci kolo 80-90km/h. Gdyby nie to ,ze zaczelo mi stukac na 1 biegu jak auto stoi na hamulcu to bym tego nawet nie ruszal bo mi to nie przeszkadzalo. Ale jak pompa niby siada(bo od tego te skakanie obrotow) i bedzie skrzynia rozbierana to juz wymienie ten konwetet bo i tak pewnie niedlugo musialbym to zrobic.
Co do koloru oleju to nie sprawdzalem go bo nie wiem nawet jak to sie robi. Auto ma teraz zgona i na kanal juz tez nie wjade bo zostawilem auto na gorce i nie ma sily pod nia podjechac, bo obroty nie wejda na wyzsze dopoki auto nie wejdzie na prosty asfalt, zbyt duze obciazenie...
Podsumowujac : musialby mi ktos rozebrac skrzynie i to obadac , ale nie znam nikogo kto by sie na tym znal, a spece typowi od automatow krzycza 1,5tys zl za samo zdjecie i zamontowanie skrzyni. Jeden mechanik mi dzisiaj powiedzial ,ze tydzien bedzie trwalo wymienianie konwertera hydro...pozostawie to bez komentarza
Ostatnio edytowane przez Riki ; 18-03-2013 o 20:39
Jeżeli na zimnym jest ok, i jesteś tego zupełnie pewien, to konwerter jest ok. W takim razie wszystko wskazuje na pompę, ALE tylko jeżeli olej jest ok. Równie dobrze, może być zły/stary olej, który po rozgrzaniu zamienia się w wodę i nie ma ani ciśnienia, ani tarcia.
Zacznij od oleju, to nie będzie dużo kosztować, warto spróbować przez zrzucaniem skrzyni.
Jednak na Twoim miejscu raczej szukałbym nowej skrzyni, bo na remont mogą Cię naciągnąć z przyjemnością, a i tak szybko będzie problem. Wszystkie problemy z olejem w automatach kończą się zużyciem mechanicznym sprzęgieł, przekładni lub konwertera, jak. To z kolei kończy się opiłkami, które wchodzą wszędzie i niszczą co się da, w szczególności kanaliki płyty sterującej.
Najlepiej bardzo pewny automat używany z dobrego źródła spokojnie kupisz w cenie remontu, który napisałeś wcześniej. Podzwoń po szanowanych mechanikach BMW, zerknij na Ebay.de, może firmy zajmujące się remontami automatów z dobrą renomą.
Może odezwij się do Sebka, coś podpowie.
pozdrawiam Bartek
4600 zł za całosć z częściami i demontażem-montażem to dość tanio.
Ale obawiam się, że sama wymiana pompy, bez użycia OHK (overhaul kit) to bezsens. Spece z ZF a także z FixEuro zawsze wymieniają wszystkie uszczelnienia, czyli wsadzają OHK. A czasem też uszczelkę płyty sterującej.
Hmmm...
Bardzo pewny automat to taki, który został wyjęty z samochodu z przebiegiem max 80 000 km. Np. z rozbitka.
Przy przebiegu rzędu 150-200 000 km taka skrzynia już nadaje się do remontu.
Taka jest straszna prawda, skrzynie automatyczne się zużywają od samego używania.
Skrzynie automatyczne się zużywają! Przy przebiegu 200 kkm nie oczekujcie bezawaryjnej pracy...
Kiedy ludzie przestają wierzyć w Boga, to nie jest tak, że w nic nie wierzą, ale wierzą w cokolwiek.
G. K. Chesterton
A mi sie wiezyc nie chce ze to pompa . Tam praktycznie nie ma sie co popsuc . Ja bym wymienik wpierw konwerter + wymiana oleju filtra i regeneracja mechatronika . Te skrzynie sa pancerne i praktycznie siadaja w nich tylko konwertery . 4.600 to bardzo malo . Dobry konwerter kosztuje 2 tys .
To jak to jest chłopaki, jeden pisze, że przy 150k do remontu, drugi, że pancerne.
Uważam jednak, że dobrą skrzynię można kupić za te 1k do 1,5k euro z pewnego auta w Niemczech. I to z całkiem niedużym przebiegiem. Trzeba tylko chcieć.
pozdrawiam Bartek
Skrzynia automatyczna się zużywa.
Coś jak sprzęgło w manualu, tylko wolniej, bo jest 5 sprzęgieł, są wielotarczowe i chłodzone olejem.
W 5HP24 po 80 000 ZF "każe" wymieniać wszystkie tarczki cierne i ich przekładki stalowe.
No to jeśli 6HP28 / 34 (mocniejsze wersje po 2005 roku) będą 2x bardziej żywotne, to będzie 160 000.
Cuda to w Sokółce, a nie w skrzyni biegów...
Skrzynie automatyczne się zużywają! Przy przebiegu 200 kkm nie oczekujcie bezawaryjnej pracy...
Kiedy ludzie przestają wierzyć w Boga, to nie jest tak, że w nic nie wierzą, ale wierzą w cokolwiek.
G. K. Chesterton
hatecraft jesli mozesz wklej gdzie wyczytales te informacje . Chyba tobie sie pomylilo z 800 tys km . Zf zaleca pierwsza wymiane oleju na 120 tys a pozniej co 60 albo 80 wiec jak to sie ma do wymiany tarczek ?
Ostatnio edytowane przez technics ; 19-03-2013 o 13:10
W temacie 5HP24 -- informacja o wymianie tarczek po 80 000 jest napisana w oficjalnej instrukcji napraw.
Co do 6HP26 -- gdzie jest informacja o wymianie oleju po 120 000?
Nie mam instrukcji napraw, a w dokumentacji dostępnej dla mnie jest raz 160 000 km, innym razem 100 000, przy czym nie ma informacji czy to tylko wymiana oleju, czy "rebuild".
A jak to zwykle "rebuilders recommend" przeglądy co 60 000 km...
EDIT:
NA forum Jaguara Roadfly:
"If you read the fine print in the owner’s manual it says to change the ATF at 48,000 kilometers (30,000 miles)if the car is driven in harsh conditions, i.e. stop and go traffic."
Czyli: jak jeździsz dużo w mieście, to olej musisz zmieniać do 48 000 km. Tako rzecze Jaguar o skrzyni ZF...
Jak dla mnie niezły bałagan.
Ostatnio edytowane przez hatecraft ; 19-03-2013 o 14:38
Skrzynie automatyczne się zużywają! Przy przebiegu 200 kkm nie oczekujcie bezawaryjnej pracy...
Kiedy ludzie przestają wierzyć w Boga, to nie jest tak, że w nic nie wierzą, ale wierzą w cokolwiek.
G. K. Chesterton