Ja proponuję oddać auto do "bosch diesel!!! service" lub innego zakładu co specjalizuje się naprawami silników wysokoprężnych.

ASO ma odgórnie nakazane zarabianie pieniędzy licząc godziny.
Niewiedza mechanika w takich przypadka jest bardzo droga. Tam się nie pierniczą. Coś jest podejrzane to wymiana na nowe często niepotrzebnie.

W tym przypadku trzeba albo dobrego elektronika co posprawdza w czym jest problem albo dobrego specjalistę od dieseli nowszej generacji żeby wiedzieli o co chodzi.

Przecież ten silnik to żadna kosmiczna technologia.

Niewiele się różni od m57 z e65 elektryką.
Pompa ta sama. Wtryski te same. Zasada działania ta sama. Komputery tylko różne ale metoda diagnozy identyczna.

Szukaj dobrego fachowca. Na pewno jest to do naprawienia. Koszt naprawy powinien się zmieścić w 1500 zł max.