Witam Szanownych Panów;)

Powiem wprost 1l na 2150km

Olej 5w30 Mobil1
Nie kopci, nie cieknie, jest moc (tzn nie jest jakieś słabe) przelatane 285 tysięcy.

Od ostatniej dolewki minęło 2150 kilometrów, jazda raczej lekka, jak ostatnio dolałem na bagnecie wyszło idealnie na środku, wczoraj po chwilowym zaświeceniu się kontrolki oleju (komunikatu) sprawdziłem stan oleju i jest dolna granica tzn minimum. Zwracałem uwagę na kopcenie, oprócz pary z tłumików nic nie leciało, silniczek jest suchy.....Czy mam zacząć się bać???? Słyszałem coś o urządzeniu zwanym SEPARATOR OLEJU??? Może to jest winowajca? Bitte o poradę w którą stronę iść.

Dzięki za odpowiedzi;)

Pozdrawiam. R