Dzisiaj jechałem autem autostradą i jak zmienialem pasy przy 180 około (skrecajac na lewy pas wtedy odbiajm zeby jechał prosto ) to jak juz wyprostowalem tor jazdy to samochod jescze sie bujnoł lekko lewo prawo (takie echo :-) jakby ) .Nawet jak jade prosto to samochodód myszkuje na drodze przy wieszkych predkosciach tak jakby iwatr nim bujal .Wydaje mi sie ze to nie wachacze bo na idealnie prostej drodze nie powodowaly by czegos takiego.Tak jak by buda bujalo i kierownica trzeba kontrowac.Po tym stwierdzam zebym jeszce wymienil amortyzazatory i sprezyny z przodu.Ale sam nie wiem z odbojami to ponad 1,5 tys. a bez sensu zmieniac tez szkoda. ???