Witam wszystkich . Moją nową e38 kupiłem jakieś 8 miesiecy temu, wcześniej jeździłem e36 2,8 cabrio na mpakiecie która dawała mi wiele przyjemności z jazdy.Postanowiłem dorosnąć i wybór był oczywisty 740, auto kupiłem na śląsku od chandlarza , zalozylem gaz i po dwoch tygodniach auto zaczelo sie gotowac, wymienilem pompe, termostat,plyn,korek i dalej to samo ,zrobilem wkoncu test na obecnosc co2 w ukladzie i juz bylo wiadomo ze to uszczelka.Po zdjeciu glowic okazalo sie ze juz ktos tam grzebal zatarł silnik skecil na szybko i sprzedał. Kupilem nowy silnik i wszystko co trzeba wymienić przy takiej przekładce, jeszcze po drodze doszlo pare rzeczy w zawieszeniu nie wspominajac o oponach 18 i na dzien dobry pękło 10 tysia. Zbliżają sie cieple dni i mysle o wymianie termostatu od e31 840 ci o temperaturze otwarcia 85 C. Mam pytanie czy juz ktos taki ma i jak sie spisuje ? bo temperatura spalania gazu jest duzo wyzsza niz pb , a przez ekologow temperatura 110 C wydaje mi sie ze jest nie korzystna dla silnika i wszystkich gumowych uszczelek i wezy. Z góry dziekuje za info. pozdrawiam