Witam,
udalo mi sie zdjac gril bez uszkadzania go za pomoca mlotka i malego pienka:-) i teraz pytanko z prawej strony mam jakas wajche metalowa jakby od otwierania maski, ale ruszam tym ciagne, popycham i maski nadal nie moge otworzyc:/ widzialem tam jakas linke, ktora szla w kierunku lewego reflektora(stojac przodem do auta) lekko ja pociagnalem i niestety zerwala sie calkiem, prosze o rady jak uporac sie z ta maska, poniewaz rzeczoznawca musi mi zerknac do srodka,aby odczytac nr itd:/
Calkoem sie zerwala ta idaca na lewa strone?
Często się to zdarza. Nit, którym jest zakończona linka wyskoczył z mocowania. Mi się tak zrobiło, kiedy spuściłem olej do wymiany, a nie mogłem otworzyć maski, żeby wlać nowy - auto uziemione na podjeździe u znajomych ;-)
Poradziłem sobie, profilując kawałek druta w haczyk i praktycznie po omacku, przez zdjęty grill, udało mi się po godzinie prób, zahaczyć i otworzyć.
Po tej przygodzie zaczepiłem w miejscu, które dojrzysz po otwarciu opaskę, którą teraz w razie co mogę odszukać i awaryjnie otworzyć lewy zamek. A na linkę dołożyłem malutką podkładkę, żeby nie przechodziła przez mocowanie.
Wiem, że to druciarstwo i powinienem zmienić linkę, ale musiałem coś szybko wymyślić i tak już zostało ;-)
Ostatnio edytowane przez chytrusek ; 28-02-2013 o 17:34
chytrusek, dzięki za pomysł, zrobię tak samo :D awaryjny haczyk do otwierania lewego zamka, bo czasami też mam problem.
W sumie ja opanowałem otwieranie zamka prawego (od strony kierowcy) a z tym drugim zawsze problem.
u mnie chyba dwóch nie mogę otworzyć:/nawet nie wiem, gdzie tam co się znajduje mogę prosić jakieś wskazówki?:D
jak masz zdjęte nerki to zamek od kierowcy otworzysz od razu, jak masz linkę na nim to widzisz gdzie biegnie, nawet palcem wyczujesz gdzie jest zahaczona, wtedy pchniesz czym w tą dźwigienkę co jest do linki np wkrętakiem i zamek otwarty. Od strony pasażera gorzej, poradzono mi bym zrobił z drutu haczyk i na wyczucie próbował go zaczepić na wysokości zamka, ale nigdy mi się to nie udało. Za to zrobiłem nacięcie we wlocie tak na wysokości zamka i palcem znajduję dźwigienkę i pociągam.
jak znajde opisy w necie to zaraz ci wkleję w ten post
słuchajcie nie zakładając nowego tematu, standardowo nie moge otworzyc maski jeden zamek puszcza (od kierowcy - anglik) a drugi trzyma. Jak widac na zdjeciu musiala wypaść linka
mam prośbe czy ktoś może mi zrobić zdjecie otwatrej maski a dokładnie tego zamka gdzie ta linka wchodzi ? mało co widać i nie za bardzo wiem gdzie grzebać drutem żeby to otworzyć
moj e-mail rafal.hadera@gmail.com z góry dziekuje.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem