W Niemczech jest taki bajer, na lotnisku zamkniętym w wielkim hangarze zrobili mały raj. Tropical island się to nazywa bodaj. Bardzo fajne, można tam nawet nocować w takich małych domkach. Wiele atrakcji, niestety część płatna i to nie mało ;)!! Masz tam wielką plażę, bary, zjeżdżalnie - dnia na wszystko nie starczy :p