To, że auto normalnie jeździ, to nic dziwnego. Dopóki jest prąd z akumulatora, będzie jechać.
Niekoniecznie od razu padł alternator. Często się zdarza, że diody prostownicze i regulator napięcia.
Tak, czy owak, najpierw sprawdź miernikiem napięcie ładowania. Powinno wynosić 13,8-14,2V.
Niestety, czasem pada jedna z diód i napięcie będzie poprawne, a kontrolka świeci, bo brak pełnej sinusoidy.
Sprawdź też bezpieczniki.