witam wszystkich,mam problem i obawiam się najgorszego ale liczę na wasze opinię. Chodzi między innymi o to że zaraz po odpaleniu zimnego silnika strasznie dymi na biało i jakby czuc trochę paliwo ale jak auto juz trochę popracuję dymek znika i nawet przy przygazowaniu dymu jako tako nie widać,może odrobinę. Dodam że bmw odpalam raz na tydzien i robię wtedy ok. 500 km a tak auto stoi w garażu i czeka na mnie jak wrócę z delegacji
stawiam na parę , wydechu zbiera się para przy takich temp.dopóki nie złapie wydech odpowiedniej temp. to właśnie dymi mam to samo.
730
Ja też tak mam, zgadzam sie z przedmówcą...
WOLNOŚĆ TO NIE DOWOLNOŚĆ...
Zgadzam się z kolegami powyżej i dodam, ze zapach z wydechu jest spowodowany większą dawką paliwa podawaną, dopóki silnik się nie zagrzeje.
Co racja to racja, para wodna.
To ja też dołączę się i powiem, że to para wodna. A zapach paliwa nie bierze się przypadkiem od zwiększonej dawki paliwa potrzebnej do szybszego rozgrzania katalizatorów ?
Cholera, u mnie za to jest na odwrót, na zimnym prawie nic nie dymi a jak sie rozgrzeje zaczyna dymić na 2 metry w góre, może z sondami jest cos nie tak ?
To raczej nie sondy, tylko zużycie silnika. Nie bierze Ci przypadkiem zbyt wiele oleju i nie stracił mocy ? Moze być też typowe dla naszych silników uszkodzenie odmy.Zamieszczone przez giezet
A wilgoć w wydechach nie zawsze się zbiera. Zależy to głównie od warunków garażowania i szczelności układu. W szczególnych wypadkach w niektórych autach można zaobserwować także białą maź pod korkiem wlewu oleju. To woda wymieszana z olejem.
Oleju bierze 1 litr na 10 tysięcy km, mocy nie stracił w ogóle choć ma lpg, odma wymieniona 2 miesiące temu, katalizatory też nowe, mazi pod korkiem nie ma, zaznaczam iż dymi tylko w dobre mrozy
Jak jest mróz, to moja na lpg zasłonę dymną z tyłu wytwarza ;-) Na benzynie raczej wiele mniej, ale to chyba normalne.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem