Cytat Zamieszczone przez impex Zobacz posta
a jazda prawie 20 letnim autem klasy wyższej nie jest ani przyjemna ani tania.
Co do pierwszej połowy zdania śmiem się nie zgodzić, drugiej już tak. Mam E32 na co dzień, a w domu jest jeszcze F10, którym czasem śmigam. Wygoda i przyjemność zostaję przy E32, koszty eksploatacji i technologia (skrzynia biegów 8hp, wyposażenie itp) wybieram F10. Wiem, że jesteś młody i osoby w naszym wieku mają inne patrzenie na całość, ale ja jestem jeszcze młodszy od Ciebie o parę lat. :P Co do spalania wiem jak to jest, u mnie poniżej 21 nie zejdzie po mieście, a jako auto codzienne to portfel bardzo odczuwa użytkowanie takiego samochodu, a naprawy i doprowadzanie do takiego stanu jakiego dążysz do tanich nie należy. Może przemyśl rozwiązanie kupna taniego daily, które zaproponował Łukasz? Ja np. swoją odstawiam na zimę w spoczynek i kupuję tanie auto typu golf 3/4, mimo, że przesiadka może do najlepszych chwil w życiu należeć nie będzie, ale chodzi o to byle jeździło, nie psuło się i eksploatacja była groszową sprawą. Zrobisz jak uważasz, żebyś jednak nie żałował podjętej decyzji, bo według mnie poświęconego czasu i serca dla takiego samochodu nie zwrócą żadne pieniądze. Nie pozostało mi nic innego jak pogratulować doprowadzenia auta do takiego stanu, w jakim jest.