No właśnie próbujemy to sprowokować, ale jak widać bez odzewu. Poza tym, nie zauważyłeś, że na konkretne zarzuty Sławka, Bosman tylko burknął starą maksymą: "po nowe auta to do salonu". Każdy sobie zdaje sprawę, że auto ma swoje lata, ale jak ktoś przez telefon opisuje auto jako perłę a na miejscu okazuje się, że niestety nie jest to perła a w dodatku "masa perłowa" pęka i odłazi płatami to już chyba nie jest w porządku prawda?Zamieszczone przez Pablo_gl