No właśnie,
ja osobiście także dbam o auto i na ori/bliskie ori robie, pewnie jak spora (może większa) część tego forum itd. A w Niemcowni coraz gorzej. Szukam właśnie auta od 3 miesięcy i w autach poniżej 9000 euro nikt (mało kto) nie pisze o naprawach i rachunkach. Tylko jedna z dziesiątek osób podała mi VIN, co dziwne z bardzo taniego auta za 3999euro, ale auto miało zbyt zniszczona skórę. Kiedyś (z 7-8 lat temu) jak kupowałem E34 w shadowline to dostałem rachunki na 7 tysi ponad euro z ostatnich 3 lat. Rynki się niebawem wyrównają lub przybliżą do siebie kolokwialnie mówiąc bo w Niemczech nie jest tak bogato jak przed dziesięcioma laty. Uważam iż, to widać z mojego malutkiego punktu widzenia po wnikliwie przeglądanych ofertach z ostatnich 3 miesięcy.