Ja gościa widzę co sobotę jeżdżę do ,, Koleżanki" i zawsze jest czysta ma przebieg ponad 400 tyś ale silniczek chodzi malina wiem ze całego uszczelniali
Ja gościa widzę co sobotę jeżdżę do ,, Koleżanki" i zawsze jest czysta ma przebieg ponad 400 tyś ale silniczek chodzi malina wiem ze całego uszczelniali
Lepsze pewne 400k przebiegu niż 6 razy kręcone 200...
Zobacz moją siódeme http://7er.pl/showthread.php/8202-e3...85-730iA-V8-93
freshtimer - za młody by być klasykiem, za stary by być platikiem
Czym się różni Daniel od Jelenia? Daniel kręci licznik w E32 a Jeleń wierzy w przebieg. Nawet się nie ma co wygłupiać z takim przebiegiem małym w krążowniku, Chociaż jest ten + że cofnięcie jest problematyczne i 50% może i jest wiarygodne.
W US mają gdzieś to co sobie wpiszesz na umowie. Otwierają eurotax i płacisz tyle ile im się podoba.
On ma książkę serwisowa ona była kupowana w Polsce salon
Kurcze, już nie piszcie ciągle o tych odkręcanych przebiegach. Kilkanaście lat temu mało było magików w Polsce, żeby odkręcić przebieg w liczniku elelktronicznym, a dziś jak chciałem odkręcić u siebie, bo zaraz będzie 296kkm i wytłumaczyłem paru "korektorom" jaki system i pamięci, to powiedzieli, że spóźniłem się o jakieś 10 lat.
Nie potrzeba zrobić 500 tyś, żeby się wszystko w silniku telepało, wystarczy zapomnieć o serwisie przez 300 tyś i najważniejsze, że przez 20 lat. Co innego 300 tyś w aucie z 2005 bez serwisu, a co innego u nas. Czas robi swoje.
Wystarczy, że silnik będzie pracował na bogato lub ubogo przez kilka lat i już ciężko będzie wrócić do ideału. A o to w magicznych e32 z gazem lub nawet bez nie ciężko.
Ostatnio w teście po 100kkm w autoświecie czy czymś podobnym pokazali Yarisa dwuletniego z rozebranym silnikiem, gdzie chodził na bogato, a układ korbowy wraz z cylindrami wyglądał jakby w silniku w ogóle oleju nie było, tak sobie paliwko wymywało olej.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 12-02-2013 o 13:50
pozdrawiam Bartek
mi już idzie 350 tyś i silniczek pracuje pięknie :)
przecież mówiłeś Mateusz że to jest ta od Kordiana?ja widzę że to jest ta od Kordiana :) to jest samochód po dzwonie :) poza tym jak ją oglądałem daaaawno temu ( jakieś 4-5 lat temu ) na kolana nie rzucała.....jeśli ktoś chce obejrzę ją w stanie obecnym :) może się mylę i zainwestowali w nią 15 tyś PLN i naprawdę jest godna uwagi :)
taaaak zainwestowali 15 i oddają za 5 :)))))
Oni mają jeszcze jedną czarną ale tamta jest po dzwonie nie wiem mozena by sie do nich przejechać :)