wszystko się zgadza że nowszym modelem jeździ się lepiej jest lepiej wyposażony itd, i może nawet tak sam awaryjny ale nikt nie bierze pod uwagę że należało by przypomnieć sobie ile problemów sprawiało właścicielowi 5 letnie e38 a ile 5 letnie e65 czy e60. Na pewno wszystko będzie na korzyść starszego modelu. Dla mnie nieporozumieniem jest że w aucie z przebiegiem ok 120-150 000 km sypie się automat a miałem 2 przypadki jeden wysypał sie w 745 z 2005r przy przebiegu 120 000 km i był to prawdziwy przebieg a drugi w e61 530d przy 173, skrzynie zostały w obu przypadkach wręcz zmielone. W e92 prostowałem wahacz z tyłu bo skrzywił się od nie zbyt dużej dziury a e30 przywaliłem 60 km/h w krawężnik jak leciałem bokiem i nic sie nie stało. Kolejny przykład robiłem e46 m3 kumpla wyrwane mocowania tylnej belki, przebieg 130 tyś km auto ze Szwajcarii e30 mają po 700 ps i nic nie wyrywa. Prawda jest taka że każdy nowy samochód jest budowana pod kątem robienia ludziom wody z mózgu bajerami a to co najważniejsze żeby auto jechało jest skonstruowane jak najtaniej.