A ja niedawno sobie pojezdziłęm e65 w dieslu. Auto z przebiegiem około 150 tys ,udokumentowanym. Stan bdb i powiem tak , nie powaliła mnie na kolana ,wcale nie była wielkiej przepaści pomiędzy moja e38 a ta e65. Dodam ,że e65 miała zawiecho sportowe ,tak wynikał z VIN,a moja ma Eibacha.
Wykonanie i wygląd pomijam ,ale gdybym miał np dołozyć 20-30 tys żeby mieć e65 to wolę moje 38 ,które mam nie słabo wyposażone i w normalnym stanie.
Tylko i wyłącznie dobry stan i niska cena e65 mógłby mnie skłonić do jej kupna ,żeby potem nie topic kasy w serwis :)
Ktoś wspomniał o MB CLS , otóz mój kolega miał CLSa nowego ,chyba 350 CDI , jak dla mnie porażka ,sprzedał i potem kupił VW PHAETONA . Okazało się ,że tym VW sie o wiele lepiej jezdzi ,ale nie mogę pominąc faktu ,że miał V6 TDI i musiał do niego silnik kupić bo padł ,ale poza tym PHAETON jest całkiem przyzwoitym autem :)