Tu zgodze sie z kolega 525d i piotrek v8. Duzo ludzi kupilo by nowa e32, e30 czy mb123 przedewszystkim dla spokoju i kosztow pozniejszej eksploataci. Ale coz. Niestety:(
Tu zgodze sie z kolega 525d i piotrek v8. Duzo ludzi kupilo by nowa e32, e30 czy mb123 przedewszystkim dla spokoju i kosztow pozniejszej eksploataci. Ale coz. Niestety:(
Ostatnio edytowane przez laki7 ; 11-02-2013 o 20:50
Kiedy kolego tedi kupiłeś swoje auto? Jaki rocznik? Jak długo już nim jeździsz? Ile przejechałeś?
Ja mam właśnie podobny dylemat co autor tematu, z tym, że nigdy nie miałem bmw (obecnie jeżdżę japończykiem) oraz mam do przeznaczenia mniejszą kwotę 36k lub 40k jeśli otrzymałbym fvat i zastanawiam się czy przy tej kwocie czasem nie wpakuję się w jakąś minę. Szukam właśnie 745.
Jesteś w stanie określić mniej więcej ile włożyłeś w naprawę tych kwiatków?
Kupiłem na przełomie czerwca ubiegłego roku zrobiłem nią jedyne parę tyś coś koło 8/9
Ja się przesiadłem z Chryslera Pacifica :) Na wszystkie kwiatki nie licząc filtrów i olejów wystarczyło mi 2 tyś a resztę nie liczę bo zrobiłem sobie sam
Dla ścisłości powiem że najdroższy był amortyzator używka 1200 bo miałem uwalone DD i świecił czerwony samochodzik a reszta to nowe odmy klocki i takie pierdołki co kupowałem w ASO zaślepka na śrubkę na klamce wewnętrznej, kołki do tapicerki słupka i inne drobiazgi :)
No i wspomnę że załapałem się na akcje serwisową bez płatną o czym pisałem w innym wątku jak i regeneracja kompletna reflektorów bo były brudne i jeden mi parował z wymianą kielichów na nowe i od zyskały blask nowych bez potrzeby polerowania kloszy.
Moja jest z 2002 r
Ostatnio edytowane przez tedi ; 11-02-2013 o 21:02
Ja jeździłem 530d z 1999 roku i szczerze było dosyć awaryjne. Bardzo często auto odwiedzało mechanika, więc zdecydowałem sprzedać i skusiłem się na e65 z 2003roku. Powiem tak: Strzał w 10-tkę bardzo dobra decyzja. Troszkę się bałem awaryjności bo czytałem na forum różne rzeczy o tym modelu elektryka, klapki itd. Jeżdżę już ponad 2 lata zrobiłem nim około 60 tys. i praktycznie bez awaryjnie. Były lekki drobnostki, ale wiadomo jak w każdym samochodzie. Także śmiało polecam, wyszukać zadbany model i na pewno będzie długo właścicielowi służył:)
mam porownanie bo uzytkowalem e38 przez 3 lata i teraz e65 tez mam 3 lata
powiem tak, mimo ze to oba pojazdy klasy limuzyna serii7 to nie zamienil bym e65 na e38 bo roznica w komforcie podrozy wielkosci auta (ostatnio na spocie ktos powiedzial ale ona wielka przy e 38)komus moze sie wizualnie nie podobac ale to mega fajne i luksusowe auto ktore nie zawodzi jak sie o nie dba i jak sie kupi zadbane a nie dojechane
a prawda jest taka
kto e65 nie uzytkuje ten dlugo zaluje
https://7er.pl/signaturepics/sigpic836_6.gif SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH !!!
____________________________________________
ex - BMW E38 728i cossmosschwarz metallic
ex - BMW E66 745 Li black metallic
ex - BMW F02 750Lix sophistograu metallic
odnośnie komfortu to fakt e38 jest pod tym względem słabe do e65, ale jakość wykonania typowa pokroju e60 i e90 nic innego.
Porownujac E38 i e65 - jasne komfort i nowinki techniczne na duzy + dla E65.
Koszty utrzymania, jakosc wykonania i ilosc mniej lub bardziej celowych "wpadek" BMW tu juz miodu niestety nie ma :(
Każdy człowiek jest jak książka, ma dobre strony, wystarczy tylko przekartkować te złe !!!
Ja osobiście wahałem sie przed kupnem e65 miedzy BMW a CLSem i teraz moge powiedzieć ,że chyba jednak przeszedłbym do stajni Benza . Zbyt dużo elektronicznych dupereli psuje mi się i troche mocno mnie to już irytuje, jesli mam być szczery. Komfort wiadomo ,ze bedzie po stronie BMW ,ale zbyt czeste wizyty w ASO mnie dobijają