heh no dobra odchylasz te fajne welurki w bagażniku i jedziesz do wszystkich dojdziesz głupią płaską 10-ką ( z tego co pamietam) ruszysz śrubki ze 2 razy i reszta idzie z palca ... nie musisz nawet mieć rączek małego chińczyka aby z tym se poradzić po odkręceniu troszkę uszczelka trzyma dlatego wypychasz lampe ze środka i na koniec wypinasz kostke - wtedy jest najlepszy do niej dostęp :) a przy wkładaniu proponuje przejechać tę uszczelkę jakimś olejem - wtedy genialnie przylega i uszczelnia :)nie skręcasz po kolei śrubek na maxa a dokrecasz je tak aby moc jeszcze lampa wyregulować szczeliny bo lampa może sie dziwnie - krzywo wkrecić i jak juz sobie poustawiasz szczeliny - to dokręcasz - byle nie za mocno bo czasami lampa na wysokości światla cofania lubi pęknąć :) - proste