Koledzy mam cholerny problem i potrzebuje podpowiedzi w kilku kwestiach. Moja babeczka to E38 M60B40 '95 r. z LPG. przebieg ok. 300 tyś.
Od jakiegos czasu (3 miesiace) auto jest slabe i nie ciagnie jak trzeba, bez znaczenia czy to gaz czy benzyna, a do tego od trzech dni co rano zanim uzyska ok 40 stopni nie da rady nim jechac. Na wolnych chodzi nie rowno, a jak chce dodac gazu to dlawi sie i potrafi zgasnac. Po uzyskaniu temp powyzej 40 stopni jest lepiej i mozna jechac, ale w dalszym ciagu jest slaby i nie rowno chodzi. W przeciagu ostatniego miesiaca zrobilem w nim:
- wymienilem swiece i gumowe fajki
- nowa odma i uszczelki pod kolektorem
- czujnik polozenia walka rozrzadu (nowy ASO)
- wymienilem olej i wszystkie filtry.
Dodatkowo komputer wykazal jedynie sondy, dodam ze nie mam katalizatorow i nigdy nie mialem czyli to nie powinna byc przyczyna.
podpowiedzcie cos bo oszaleje. Auto mam od ponad roku zrobilem nim w tym czasie 60 tys km z czego 55 tys na gazie bo kupilem bez LPG.
Mechanik ma sprawdzic kompresje to napisze pozniej jak wyszlo.