Witam po bardzo długiej przerwie ale przez jakiś czas byłem bez BMW, niedawno wróciłem do "7" jako drugie auto w sumie dla małżonki ale napisze w czym rzecz. Autko jest z 99r 728 z gazownią BRC od 3 lat. Auto mam 2 miesiące zrobiłem nim około 3000km i wszystko było ok aż do przedwczoraj, mianowicie żona rano odpaliła i po przejechaniu 500m silnik zaczął pracowac jak by nie na wszystkie gary. Dojechała do pracy zgasiła, odpaliła na nowo i wszystko ok normalnie pracuje. Po 8 godz powtórka z rozrywki po 300 do 500m znów to samo ale po 3 km zgasiła odpaliła i jest ok. Wieczorem sprawdziłem jak ostygł i znów telepie diagnoza któraś świeca, wczoraj wymieniłem wszystkie i bez zmian dalej telepie chwile po odpaleniu ale wystarczy go zgasić i odpalić jak już jest lekko rozgrzany i jest ok, pracuje normalnie. takie same zachowanie da PB i LPG (przelączałem go jak go telapało na PB i bez zmian) Czyżby cewki? Może ktoś z Was miał podobny przypadek. Dodam że stare świece były wszystkie takie same tzn nie była któraś jakoś mocnie okopcona itp.
Jak coś Wam wpadnie do głowy to piszcie
Pozdr Piotrek