witam
podczas odśnieżania auta nagle stanął wentylator powodem okazał się bezpiecznik nr32
ale po podmianie na nowy po paru sekundach znowu się spalił i tak parę razy
co robić pomóżcie przy minus 10 jazda nie należy do przyjemnych
witam
podczas odśnieżania auta nagle stanął wentylator powodem okazał się bezpiecznik nr32
ale po podmianie na nowy po paru sekundach znowu się spalił i tak parę razy
co robić pomóżcie przy minus 10 jazda nie należy do przyjemnych
A co jeszcze jest na tym bezpieczniku ? Sprawdź na rozpisce pod pokrywką. Bo albo wentylator stoi czymś zablokowany i będzie waliło bezpiecznik, albo robi zwarcie, albo urządzenie, które jest na tym samym bezpieczniku robi zwarcie.
Ja obstawiam, że silniczek wentylatora kończy swój żywot, ew faktycznie gdzieś na przewodach robi Ci się zwarcie. Zajrzyj jeszcze do opornicy dmuchawy czy tam kabelki się gdzieś nie przypalają. Miałem tak w omedze z klimatronikiem. Spróbuj odpiąć wtyczkę od opornicy ( jeża ), wtedy dmuchawa powinna chodzić na maksymalnych obrotach. Jeżeli nie wywali przez jakiś czas bezpiecznika to wiesz już gdzie jest problem.
"W czasie deszczu gdy wiatr wieje, słychać Alfę jak rdzewieje."