Jak miałeś prawie sucho w baku, to mogło się rzeczywiście coś stać.
Na Ukrainie i Białorusi zdarzają się benzyny tak podłej jakości, że oprócz ruskich maszyn nic nie chce na tym jeździć.
Ja mieszkam 70km od granicy z Rosją i u nas jeżdżą wszyscy na paliwie z Rosij i jest dobrze nikomu nic się nie psuje