http://otomoto.pl/bmw-750-absolutnie...C25719473.html
Witam kolegów. Może ktoś już oglądał to auto albo mieszka w pobliżu i mógłby fachowym okiem bliżej mu się przyjrzeć? Byłbym wdzięczny za wszelkie uwagi.
http://otomoto.pl/bmw-750-absolutnie...C25719473.html
Witam kolegów. Może ktoś już oglądał to auto albo mieszka w pobliżu i mógłby fachowym okiem bliżej mu się przyjrzeć? Byłbym wdzięczny za wszelkie uwagi.
Ostatnio edytowane przez moryciaty ; 19-01-2013 o 19:16
Ja widziałem ten samochód, na moje oko bezwypadkowy, coś tam było malowane z prawej strony po małej przycierce, nie jest to jakiś ulep i jeżeli szukasz takiego samochodu to w tej cenie nic lepszego nie znajdziesz.
Ja byłem nim bardzo zainteresowany, był to jakoś lipiec. Auto całkiem, było malowane z prawej strony po przycierce to prawda i nigdzie indziej. DSP było grzebane i wywala błąd bo coś się zepsuło kiedyś, było parę rzeczy do porobienia, ale odrzuciłem ją przede wszystkim, że zrobioną miała na miejscu "ścieżkę" i wyszło, że chyba dwukrotnie przekroczona emisja, przepalał olej. Nie sprawdzał to żaden "szwagier" w garażu tylko ludzie, którzy z bmw i bardzo dużo z tym modelem mają do czynienia od nastu lat. Uznałem, że nie warto bo to mogło zrujnować mnie finansowo...
"Człowiek jest wart tyle co jego wóz. Trzeba o niego dbać"
Dzięki Patromierz za informacje.
Negocjowałem, auto było o trochę tańsze u gościa, uznałem jednak, że nie warto ryzykować. Gość mówił, że wstawi do komisu po mnie i widać stoi do dziś. V12 to ciężki silnik i mało kto się chce w to bawić a jeśli już - naprawa przekroczyła by wartość samego auta a mówimy tylko o silniku a gdzie reszta rzeczy do wymiany.
"Człowiek jest wart tyle co jego wóz. Trzeba o niego dbać"
Nie róbmy z M73 potwora. Kolejne mity, 10k to kompletny remont sinika z robocizną, oczywiście bez dołu, wątpię, żeby M73 tego wymagało, tutaj jest dobrze zrobiona magistrala olejowa w głowicy i dźwigienki zaworowe z łożyskami, czyli duża poprawka w stosunku do M70 :)
Co znaczy, że przepala olej, dymiła na niebiesko?
Nie trudno o usterkę, żeby kilkunastoletnie auta nie spełniało norm, to chyba normalne, wystarczy nagar na tłokach i kiepski olej.
Jednakże musiałby ktoś obejrzeć, kto zna te silniki od podszewki.
Ostatnio edytowane przez ttrol ; 26-01-2013 o 20:11
pozdrawiam Bartek
Uwierz mi, sprawdzali ją ludzie, którzy pracowali po naście lat w bmw a teraz są w jednej ze służb ;) (pomińmy jakich) i z pewnego powodu nie okłamali by mnie :p
"Człowiek jest wart tyle co jego wóz. Trzeba o niego dbać"
W ASO to tez róznie z tymi specjalistami... Jak pisałe kolega powyżej, mase aut przekracza spaliny i wystarczą błache powody..
To nie aso, sprawdzali ludzie, którzy naprawdę się znają. Uwierz mi
"Człowiek jest wart tyle co jego wóz. Trzeba o niego dbać"