Rozładowuje akumulator w 8 min. E38 3.0

[Pitbull810614]

Witam jak w temacie rozładowuje mi akumulator w bardzo krótkim czasie,ładowanie jest ok,auto stoi nieraz tydzień na mrozie i bez żadnych problemów odpala.Dzisiaj brakło mi paliwa jak zjeżdżałem na stacje auto zgasło na środku ulicy na przeciwko stacji a więc włączyłem awaryjne i poszłem na drugą strone po paliwo wlałem paliwo wyłączyłem awaryjne trwało to około 10 min. może mniej. Samochód nawet nie zakręcił rozrusznikiem miałem to już kilka razy jak sprzątałem auto i świeciły sie lampki w środku po około 30 min.nie palił.Akumulator sprawdzony u elektryka i jest dobry nie mam pojęcia co jest nie tak?????????

[kruger32]

jeżeli robisz małe przebiegi to masz niedoładowany akumulator mimo że go odpalisz a po chwili zgasisz i wlączycz pobór prądu obojetne radio swiatła to po paru minutach bedzie problem doładuj aku powinien być spokój na jakiś czas

[chytrusek]

Rozrusznik bierze tak dużo prądu, że jednorazowe odpalenie rekompensuje kilkanaście minut ładowania w czasie jazdy. Może masz po prostu za duży akumulator i w krótkich przebiegach nie zdąża się doładować ?
Wszyscy zakładają aku 88-100 AH, a tymczasem w większości przypadków wystarcza i sprawuje się lepiej 65-77 Ah.

[Pitbull810614]

Ja mam 100AH doładowałem go i narazie jest wszystko ok jak napisał kruger32 robie krótkie trasy po kilkanaście kilometrów być może to jest powodem że sie nie doładowuje aku. bo więcej pobiera niż ładuje.

[krzysiek7er]

Doładowanie pomoże, ale na jakiś czas. Piszesz, że auto stoi na mrozie. To też wpływa na zmniejszenie wydajności akumulatora. Przyjdzie -20 i znów będzie problem. Najlepiej podłącz prostownik i naładuj do pełna ( zabierz do domu, poczekaj godzinę aż bateria złapie temperaturę plusową ) i naładuj porządnie akumulator a będziesz miał spokój. Przed zimą warto naładować do pełna aku wtedy nie ma problemów. Ja co roku zapominam i co roku jak temp. spada poniżej -20 robią się problemy.

[fm]

Kup sobie miernik uniwersalny i sprawdzaj napięcie. Generalnie jest tak jak Koledzy piszą nie doładowuje Ci go przy krótkich przebiegach. Otwórz bagażnik i sprawdź napięcie spoczynkowe (dodaj ok. 0,2 V do wartości odczytanej bo pracują różne odbiorniki lub odłącz klemę). Jeśli wyjdzie mniejsze niż ok. 12,4 - możesz doładowywać akumulator. Sprawdź też napięcie ładowania. Odpal go włącz światła radio wycieraczki, nawiewy, ogrzewanie tylnej szyby (to co typowo włącza się zimą). Jak będzie na klemach mniej niż 13,9 V zainteresuj się ładowaniem.

Jeśli masz możliwość podłączenia auta do prądu pod domem to polecam prostownik z funkcją podtrzymania. Zostawiasz auto z podłączonym prostownikiem i kiedy napięcie spada poniżej połowy naładowania (12,4 V) to ładuje go delikatnym prądem i akumulatorowi nie będzie straszne nawet - 40. Dodatkowo mały prąd go odsiarcza więc może to nawet żywotność wydłużyć.

Na koniec dodam, że jeżdżenie na dłuższą metę na niedoładowanym akumulatorze doprowadzi w końcu do destrukcji płyt i zacznie się rozpadać od środka. W taki sposób po roku będzie można już go wyrzucić. 100 Ah przy sprawnym ładowaniu musi pojeździć ok. 20-30 min. Jeśli odpala się go i gasi co 5 min to trzeba się o niego dodatkowo zatroszczyć albo szykować się co roku na zakup akumulatora.

[BOSS]

Witam jak w temacie rozładowuje mi akumulator w bardzo krótkim czasie,ładowanie jest ok,auto stoi nieraz tydzień na mrozie i bez żadnych problemów odpala.Dzisiaj brakło mi paliwa jak zjeżdżałem na stacje auto zgasło na środku ulicy na przeciwko stacji a więc włączyłem awaryjne i poszłem na drugą strone po paliwo wlałem paliwo wyłączyłem awaryjne trwało to około 10 min. może mniej. Samochód nawet nie zakręcił rozrusznikiem miałem to już kilka razy jak sprzątałem auto i świeciły sie lampki w środku po około 30 min.nie palił.Akumulator sprawdzony u elektryka i jest dobry nie mam pojęcia co jest nie tak?????????

Rozladowanie w 8min naprawde sprawnego akumulatora z okolic 90Ah skonczyloby sie pozarem auta- wiec albo tak jak koledzy pisza ten co masz jest niedoladowany albo jest juz do wymiany.

[Mat88]

stawiam że jest do wymiany, miałem podobnie z tym że żarówka w bagażniku w lato świecąc potrafiła rozładować aku prawie do zera, skończyło się na wymianie akumulatora. Dobry i nowy akumulator nawet słabo naładowany od samych żarówek nie padnie, wiąże się to z tym że po kilku latach ciągłego ładowania i rozładowywania drastycznie spada pojemność i zamiast tych 90 Ah mamy zaledwie 60 Ah lub mniej (w zależności od przypadku).

[shebi]

Rozrusznik bierze tak dużo prądu, że jednorazowe odpalenie rekompensuje kilkanaście minut ładowania w czasie jazdy. Może masz po prostu za duży akumulator i w krótkich przebiegach nie zdąża się doładować ?
Wszyscy zakładają aku 88-100 AH, a tymczasem w większości przypadków wystarcza i sprawuje się lepiej 65-77 Ah.

ja mam od 2 lat 100-110Ah (wcześniej koło 85Ah) robie krótkie odcinki po niecałe 10km, jeżdżę niedużo i jakos problemów nie mam

kiedyś miałem problemy z rozladowywaniem jak akumulator podtrzymywania alarmu padł (bo jego żywot to też kilka lat max) i ciągle się ladowal rozladowujac akumulator w aucie - oczywiście wymiana akumulatora w aucie nic nie pomogła

problem z alarmami jest taki że poupychane nie wiadomo gdzie i podłączone pod niewiadomo co , więc elektrycy mają problemy z takimi sprawami

[shebi]

Ja mam 100AH doładowałem go i narazie jest wszystko ok jak napisał kruger32 robie krótkie trasy po kilkanaście kilometrów być może to jest powodem że sie nie doładowuje aku. bo więcej pobiera niż ładuje.

bez przesady - nie powinno tak być