
Zamieszczone przez
sz4l0ny
Jakoś nerwowo podchodzisz do tego auta, niepotrzebnie.
Zacznij się oswajać z myślą że nigdy nie zrobisz z tego taniego wozidełka do jeżdżenia do sklepu, pracy itp.
Problem podświetlenia OBC to tylko 3 żarówki. Poszukaj instrukcji demontażu OBC, jest opisana na forum dokładnie, żarówki sztuk 3 są w obudowie.
Wersje OBC w tym aucie są dwie i dają się podmieniać. Jeśli auto jest z przed 9/87 to powinno mieć wersję z 8 klawiszami pod ekranikiem i przyciskiem s/r w prawym dolnym rogu.
Nie masz problemu z nie kompatybilnością OBC, bo gdyby tak było, wyświetlał by się kod na stałe. Problem może być po stronie zegarów i kości pamięci, albo samą manetką lub wiązką, możliwości jest wiele.
Komunikat niskiego stanu płynu to czujnik w obudowie zbiornika wyrównawczego. Nie czaruj, drutuj, lep i wskrzeszaj, tylko zamów nowy wkręć i zapomnij.
Zdrutujesz go teraz, będzie spokój, za chwile znowu się odezwie, zaczniesz to zlewać, po czym przejeździsz miesiąc bez płynu nawet o tym nie wiedząc.
Komunikat przepalonych żarówek, jeśli wszystkie świecą, przejrzyj kable przy wtyczkach od świateł. Najczęściej są zgniecione i pomiażdżone od prób wymiany żarówek po ciemku w rowie. Drugi w kolejce jest przekaźnik świateł. Podmień na taki, który jeździł w innym aucie i nie stwarzał problemów.
Pomyśl też nad tym:
Odpuść tuning, audio, wodotryski i lasery. Jak na razie martwi cie zwisająca podsufitka, uwierz że będziesz sie jeszcze śmiał, że w ogóle rozpatrywałeś to jako problem w tym aucie.
Będzie tego więcej i naprawde byli tu już tacy którzy widzieli finał inwestycji wraz z magiczną liczbą 5 tys albo 10 tys.
Fundusze na audio przydadzą się wcześniej albo później, e32 jest pojazdem w którym nie ma górnej granicy, nawet gdybyś bardzo chciał żeby była, przyjmie każde pieniądze.
Były już na forum auta z inwestycjami po kilka i kilkanaście tysięcy, lądujące z powrotem na allegro.
Jest też kilku znajomych, którzy siedzą w temacie jeszcze zanim powstało forum, przed 2007, walczą ostro, nie szczędząc środków.
e32 to nie jest temat do ogarnięcia w dwa weekendy, nawet jeśli bardzo ci to jest nie na rękę, prędzej czy później sam to zrozumiesz.