Witam kolegów
opisze ten przypadek bardziej :) tak ze 2 miesiące temu był wymieniany EZ na sprawne bo moje raz że padły to dwa miałem problem z ogrzaniem wnętrza (Lewa strona grzała , a prawa zimnie), wiec ez wymienione auto odpowietrzone i było tak że przez jakiś czas było w miare dobrze tzn. wszędzie dmuchało ciepłe powietrze (czyli L.strona P.strona i tył) ale z prawej strony siła nadmuchu była słabsza niż z lewej ale żę na dłuższy czas musiałem autko odstawić więc nie zaprzątałem sobie tym głowy.No i teraz po prawie 1.5 miesiąca przestoju ( pare razy się nim przejechałem po mieście żeby się nie zamulił :) ale na ogół to stał , stał noi stał ) od tej niedziel zacząłem nim jeździć i jest klapa bo przestało grzać :( jakby to było lato to bym to przeżył ale jadą 15 km do pracy w zimnie to mi się zbytnio nie podoba.Lecimy dalej dzisiaj jadąc i wracając z roboty znowu lodówka w środku , zostawiłem auto na parkingu może na jakieś 3-5 min wsiadam wyjeżdżam z parkingu i czuje ze leci nagle ciepłe więc podkręciłem dmuchawę i rzeczywiście leciało ciepłe tylko znowu lewa strona dmucha mocniej niż prawa (koniec:D) i teraz pytanie do was chłopaki co to może być ?
(ps zdjęcie nie jest robione żelaskiem , pralką ani żadnym szprzętem RTV/AGD poprostu taki mam tel;)!!)