Umarła dawno ale jest odczepiona jak kazałeś narazie auta nie potrzebuje jak się bede wyprowadzał to musi mnie za granice dowieść to kupie nową
Umarła dawno ale jest odczepiona jak kazałeś narazie auta nie potrzebuje jak się bede wyprowadzał to musi mnie za granice dowieść to kupie nową
Na odczepionej jedziesz w trybie awaryjnym uważam że to lepsze wyjście niż stanięta oscylacja sygnału sondy na 0.4. Bo raczej staje poniżej 0.7V. W tym trybie pasuje na bardziej bogatej mieszance ale jak ty masz czip to jest jeszcze bogatsza :P Spore spalanie pewnie masz Ja bym ci proponował jak najszybciej ożywić sonde. Albo jechać na analize spalin póki co na stacje diagnostyczną i sprawdzić współczynnik Lambda.
Podjedź sobie na stacje kontroli na pomiar spalin zrobią ci za darmo albo za 10zł i zobacz ile wyniesie współczynnik lambda bo moze nie trzeba będzie sondy kupować choć to raczej mało możliwe ale przynajmniej okaże się co tam sie dzieje dokładnie :P
Jak mi regulowali gaz to sprawdzał sonde i nie było żadnego sygnału więc i tak musi by inna