I dostanie karę od US do 100.000 zł.
A rachunek weż VAT ale na 380zł a nie 380zł plus VAT. :)
I dostanie karę od US do 100.000 zł.
A rachunek weż VAT ale na 380zł a nie 380zł plus VAT. :)
Jerome Le Banner: "...W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud. Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś albo nie..."
Na wystawienie f-ry vat ma 7 dni...ale w poniedzialek pojechalbym ze swiadkiem na wymiane klamki...
gdyby Pan Bóg preferował przedni napęd chodzilibyśmy na rękach...
nigdy nie jedz szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
Witam! Prosze pomniejszyc fotke poprzednia w sygnaturze, niestety byla zbyt duza!!! Admin
Wystawił paragon. Po klamkę już nie pojadę, bo gość przy policji wyparł się wszystkiego i stwierdził, że jestem oszustem, który chce go na klamkę naciągnąć. Więc wypadało by go skarżyć na drodze cywilnej, ale czy warto to robić o klamkę?
Monster pisz co to za jełop żeby do niego nikt z nas nie trafił :)
Warsztat już opisany w odpowiednim dziale. Temat czeka na akceptacje moderatora.
Było frajerom z niebieskiego autka forum pokazac:);p;p
czytam i czytam i powiem wam tak, prowadze warsztat wiec wiem i spotykam sie codziennie z takimi kwiatkami....
po pierwsze to jak mechanik moze w 100% powiedziec ile naprawa bedzie kosztowac?? przykład z twoim wałem 200zl i zrobie, a tu nagle śruby od wydechu od portek sie nieodkrecają, są skorodowane, trzeba wiercic czy ciąć, pozniej odkrecam podpore wału i srubą sie urywa w budzie, wierce, gwintuje, kombinuje, zajmuje mi to 3 razy tyle czasu co normalnie, ponosze dodatkowe koszta, straty bo robie twoje auto i niemoge robic innego, i teraz ile mam z ciebie skasowac? ty powiesz ze nie twoje wina ze cos sie nie odkreca ale tez i nie mechanika ze to powinno sie rozkrecic a w twoim aucie sie nie da lub jest skorodowane, jak mam ciebie uprzedzic ze bedzie drozej jak juz jestem w trakcie roboty a ty powiesz ze jak drozej to rezygnuje, jak mam ci podpore przykrecic jak juz sie urwała srube??
2 sprawa klamki, mechanik wie jak sie otwiera twoje drzwi i na 100% nierobił tego specjalnie, stało sie to stało, co innego przywalic w podnosnik a co innego peknieta klamka, porozmawiac, (cos w stylu "kurcze gdzie taką klamke moge kupic, moze wie pan ile to moze kosztowac i czy wymiana jest kłopotkiwa? jak jest w pozadku nawet opusci ci z 20-30 zł [sam zaproponuje] aby se ta klamke kupił) wszystkie stawianie sie lub obarczanie winą kończą sie tak jak u ciebie, na spokojnie, zaplacił bys 200 i kupił klamke za 50 a tak sam wiesz ile cie to kosztowało,
3, czasami nie da sie czegoś zrobic nie niszcząc czegos innego, przykładowo wymienic cylinderek hamulcowy a tu sie przewod metalowy nie odkreca i trzeba go dodatkowo wymienić, jak mechanik moze wczesniej wiedziec czy cos sie nie odkreci, dam przyklad, dobrze ze klient stał obok, w e36 cos robiłem (juz niepamietam) i sciagałem wąż z chłodnicy, naprawde tylko dotknąłem i kruciec sie ułamał, klient to widział sam sie zdziwił, a gdyby ciebie nie było obok i ktos by ci to zrobil, bys zaraz powiedział ze uderzył młotkiem czy cos i chciał nowej chłodnicy, a mechanik nie bedzie dokładal do interesu bo ci cos tam sie rozpada, (dlatego walnie ci wieksza cene) myslisz ze to przyjemnosc cos zniszczyc? robic sobie wieksze problemy?
Ostatnio edytowane przez krzywy191 ; 15-01-2013 o 20:33
Nie no najlepiej zaprowadzic auto do mechanika dac sobie zniszczyc auto i nie miec pretensji bo to nie jego wina...kazdy jest odpowiedzialny za SWOJE czyny...sam sobie niszcze klamke - mam pretensje do siebie a jak mechanik (pseudo mechanik ) to do niego...proste...widocznie nie wszyscy powinni byc mechanikami...ja mam dwoch swoich do ktorych jezdze i jakos nigdy nie mialem z nimi problemow ze cośtam sie samo ..
gdyby Pan Bóg preferował przedni napęd chodzilibyśmy na rękach...
nigdy nie jedz szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
Witam! Prosze pomniejszyc fotke poprzednia w sygnaturze, niestety byla zbyt duza!!! Admin
kolega krzywy191 dobrze mówi sam zajmuje się mechaniką i często trafi się sytuacja że coś wychodzi nad czym trzeba się pomordować drugie tyle co normalnie miało być. Ja zawsze klientowi podaje widełki np 200-250zł a odnośnie klamki poczytaj forum to i 5er to zobaczysz ile jest przypadków urywania klamek zewnętrznych i wewnętrznych, czysty przypadek. Ja na miejscu gościa zrobił bym tak sokoro umówił się na 200 zł to wziąłbym 200 zl natomiast klamkę kazał bym sobie kupić koszt wręcz śmieszny sam mam takich chyba 4 wystawione na allegro i za więcej niż 40 zł nie da się tego sprzedać chyba że podświetlana, a zaproponował bym że w ramach tego że stało się to u mnie to mogę ją wymienić w gratisie. Co innego gdyby ci auto porysował itd.